Brak produktów
Wydawcy
Dziennikarska relacja z Gusen powstała na podstawie ocalałych zapisków, precyzyjna w szczegółach, poraża ogromem zbrodni, okrucieństwa, wyzwolonego sadyzmu i "asortymentu" możliwych śmierci. Przeważająca część pamiętnika Nogaja z Gusen nigdy nie została opublikowana, książka zawiera wszystkie ocalałe zapisy Stanisława Nogaja z KL Gusen.
Książka jest zapisem wspomnień Józefa Bau z czasów okupacji, w Krakowie i obozie KL Plaszow.
"Dziennik" Kazimierza Sakowicza to zapis masowej zbrodni niemieckiej popełnionej w podwileńskim letnisku Ponary.
Relacje Polek poddanych zbrodniczym eksperymentom medycznym
"Cywil w Berlinie był nie tylko reportażem mądrym politycznie. Książka ta łączyła bystrość i wnikliwość obserwacji z głębokim umiłowaniem kultury europejskiej”, zreasumował Antoni Słonimski w mowie pogrzebowej nad trumną Sobańskiego.
Relacje więźniów uciekinierów z niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze
Niewiele jest książek dających tak ogromną wiedzę o KL Auschwitz jak wspomnienia Józefa Seweryna. Jego wyjątkowa pozycja w obozie umożliwiła mu obserwacje i doświadczenia nietypowe dla więźniów obozu koncentracyjnego.
Edward Ciesielski zbiegł z obozu w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 roku.Uciekał wraz Janem Redzejem i Witoldem Pileckim zagrożonym dekonspiracją, który miał przekazać całą prawdę o Auschwitz.
17 września 1939 roku był dniem, w którym niepodległość Polski została przekreślona, tego dnia ideologia komunistycznej Rosji sowieckiej wsparła ideologię nazistowskich Niemiec, defilując wspólnie 22 września w Brześciu nad Bugiem agresorzy manifestowali swój sojusz.Okruchy wspomnień żołnierzy i mieszkańców polskich Kresów z sowieckiej napaści oddają nastrój i atmosferę tamtych dni.
Dla Hitlera Duce był człowiekiem do zadań specjalnych, dla aliantów najgroźniejszym człowiekiem w Europie. Uwolni Mussoliniego. Hitler rozkazał: ODNALEŹĆ I UWOLNIĆ DUCE!
Aby trupy się nie zsuwały, kładzie się grubsze trupy na krańcach. Gdy już gotowa jest jedna warstwa, o równej powierzchni, wówczas kładzie się znowu pod sznur szpaltowane drzewo w odstępach półmetrowych i w tym samym kierunku, w którym kładziono trupy. Teraz następuje druga warstwa trupów, ale już ułożonych w kierunku poprzecznym w stosunku do poprzedniej warstwy. (fragment książki)
Książka Skarbimira Sochy wprowadza nas w świat wydawałoby się, miniony - pierwszych lat powojennych. Jednakże reperkusje tamtego okresu okazały się dla Polski tak tragiczne, że nie jest to tylko historia. Prawie półwiekowe panowanie komunizmu na ziemiach polskich odcisnęło na naszej nie tylko przeszłości, ale też teraźniejszości niezatarte piętno.
Wspomnienia żołnierza pułku NSZ "Sikora" nie tylko z powstania warszawskiego.
Wspomnienia żołnierza pułku NSZ "Sikora" nie tylko z powstania warszawskiego.
Księga Ku czci poległych lotników to reprint wydanego w 1933 roku monumentalnego dzieła o historii polskiego lotnictwa z dziejami poszczególnych eskadr i życiorysami poległych lotników, przygotowywanego równolegle z pracami nad budową.
Księga Ku czci poległych lotników to reprint wydanego w 1933 roku monumentalnego dzieła o historii polskiego lotnictwa z dziejami poszczególnych eskadr i życiorysami poległych lotników, przygotowywanego równolegle z pracami nad budową.
Nie godzili się na sowiecki porządek w powojennej Polsce. To dlatego nie złożyli broni. Chcieli bić się do końca.Komunistyczna propaganda przez lata nazywała ich bandytami, a stworzone przez nich oddziały bandami. Ten sączony jad wlał się w polski krwiobieg i go zatruł. (ze wstępu)
Nie godzili się na sowiecki porządek w powojennej Polsce. To dlatego nie złożyli broni. Chcieli bić się do końca.Komunistyczna propaganda przez lata nazywała ich bandytami, a stworzone przez nich oddziały bandami. Ten sączony jad wlał się w polski krwiobieg i go zatruł. (ze wstępu)
Grupa gen. Śmigłego wypełniła swe zadanie: zrolowała obronę bolszewicką na Niemnie, oszczędzając życie tysięcy naszych żołnierzy. Lasy pod Papiernią otrzymały nazwę: Krwawy Bór. (fragment książki)
Grupa gen. Śmigłego wypełniła swe zadanie: zrolowała obronę bolszewicką na Niemnie, oszczędzając życie tysięcy naszych żołnierzy. Lasy pod Papiernią otrzymały nazwę: Krwawy Bór. (fragment książki)