Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. | Zamknij |
Wydawcy
W naszej księgarni mamy bogatą i interesującą ofertę dla wszystkich osób, które kochają poezję. Znajdziesz u nas zarówno poezję i poematy młodych poetów, jak i osób o uznanych nazwiskach.
Najlepszy debiut poetycki na Białorusi w 2012 roku. Jest to też pierwszy tomik poetycki Andrieja Adamowicza wydany w Polsce.
"Cud i Anomalia" to debiutancki zbiór wierszy autorki z Częstochowy, Katarzyny Zwolskiej - Płusy.
Kino jest poetycką siłą. A kamera – poetycką bronią. Dokładnie w takim znaczeniu, jak ujął to Kafka, pisząc: »Książka powinna być jak siekiera, która rozbija zamarznięte morze wewnątrz nas«. Ja także wierzę, że film powinien być jak siekiera rozłupująca zamarznięte morze naszego wnętrza” – mówi Fred Kelemen, wybitny niemiecki reżyser i operator, bohater książki „W blasku ciemności”.
Pierwsze wspomnienie wielkiego głodu to poetycka opowieść o szaleństwie, które opanowało ziemską przystań i rozprzestrzenia się w zawrotnym tempie, niemal z prędkością światła, dotkliwie nieobecnego, będącego obiektem człowieczych tęsknot.
Myślę, że wszyscy czytelnicy mają świadomość, że takich wierszy w polszczyźnie nie było bardzo dawno: takiej głębokiej kondensacji emocji, takiej precyzji wypowiedzi i takiego chwilami porażającego piękna.
Książka Kazimierza Brakonieckiego jest dziewiątą pozycją wydaną w serii Tangere. Tytuł serii może kojarzyć się z "noli me tangere" i rzeczywiście, ma wchodzić z tymi słowami w rezonans. Ale dotyczyć ma rzeczy ludzkich.Tangere, bezokolicznik od tango - dotykać.
Szokująca gra słów i zaskakujące metafory. Język wypowiada wojnę banałowi i wygrywa tę bitwę. Niezwykły kunszt kompozycyjny i mistrzowskie panowanie nad całością. Ta poetycka opowieść z początku XXI wieku mieni się kalejdoskopem obrazów, scalając w jedno chaos i rozproszenie współczesnej cywilizacji.
Tom Graffiti to przejmujące notatki senne, to kronika chwil ciemności, czarnych nurtów jawy i halucynacji nocnych, to swoisty dziennik liryczny pisany w oczekiwaniu na lepszy czas. Ślady zmagań przeplatają się tu z momentami iluminacji, gdy światło porannych chłodów znaczy cienie na papierze, w wyobraźni i świecie, bo tam, gdzie ciemno, jest też jasno...
Waligórski jest entuzjastą słowa, przygląda mu się z różnych odległości, testuje możliwości języka, ewidentnie bawi go jego zewnętrzne ubranie i melodia, która płynie na zdziwienie. Poeta wytycza swoją ścieżkę wiersza, zaciągając dług w awangardowych konceptach, dla których przekraczanie ograniczeń mowy i własnej poetyki jest nie tyle pragnieniem, co przeznaczeniem.
Sainte-Fabeau skrywa wiele tajemnic. Można tu trafić do Uniwersytetu Tysiąclecia, w którym trwają eksperymenty nad inżynierią czasu, do Dolnego Miasta o niewymiernym kształcie, do kościołów zmienionych w restauracje i do więzienia, w którym dni następują po sobie w porządku alfabetycznym.
Przez całe sześćdziesiąt jeden stron poetyckiego zbioru Linn Hansén mierzy się z historią. To zaskakujące u kogoś, kto pochodzi z kraju, w którym historia nigdy nie była tak ważna, jak w lepiej nam znanych partiach Europy.
Engramy to ślad pamięciowe, zmiany pozostawione w układzie nerwowym przez konkretne przeżycia. Na ich podstawie pamięć odtwarza potem cały magazyn wspomnień i doświadczeń. W „Engramach” Marta Eloy Cichocka proponuje nam wietrzenie magazynów pamięci: nie tylko tej indywidualnej (nieraz bardzo prywatnej, choć przecież uniwersalnej), lecz również pamięci zbiorowej...
Tradycja i nowoczesność, aleksandryny i haiku, merengue i mazurki – wszystko to znajdziemy w wierszach Enrique Wintera, w wybuchowym wyborze Marty Eloy Cichockiej. Od wzgórz Valparaíso, gdzie bohater liryczny przeżywa młodzieńcze wzruszenia i rozterki, aż po polskie dróżki, które przemierzała charakterna babcia poety...
Książka poetycka Śruba Archimedesa jest piątą pozycją w dorobku Piotra Gajdy, poety i felietonisty, mieszkającego w Tomaszowie Mazowieckim.
Najbardziej osobisty zbiór wierszy Adama Zagajewskiego w wyborze Poety jest autorskim przewodnikiem po jego dotychczasowej twórczości. "Wiersze wybrane" pozwalają czytelnikowi prześledzić zmiany poetyki Zagajewskiego – od wczesnych pełnych sprzeciwu utworów z czasów Nowej Fali po refleksyjne i kunsztowne teksty z lat późniejszych.
U Pawlika nic nie jest tym, czym się wydaje. Bajkonur to kosmodrom, z którego daje się nura w wyobraźnię, miesza szyki, wlewa wspomnienia do kadzi ze snami, zabiera rzeczy potrzebne i trochę mniej potrzebne. Bajkonur to miasto, to kocimiasto i psimiasto, to bajka o nocy i dniu, o domach i oknach, o grafitowych pantalonach i evencie z Judaszem...
Wierszoterapia - debiutancki tomik poezji Aleksandry Perycz-Szczepańskiej, wydany nakładem Fundacji Hospicyjnej. Ponad osiemdziesiąt wierszy bardzo dojrzałych zarówno pod względem formalnym, jak i przekazu. Zaskakujących różnorodnością i językowym warsztatem. Ważnych wierszy o ważnych sprawach, wśród których na czoło wysuwają się cierpienie, miłość, samotność i przemijanie.
Ilustrowany wzorami kaszubskiego haftu tomik 62 kunsztownych sonetów opisujących piękno oraz tradycje Kaszub. Dopracowanymi formalnie, dźwięcznymi frazami Autorka otwiera przed Czytelnikiem magię Kaszub, malując barwne, tętniące życiem obrazy ludzi i miejsc.
Zbiór twórczości debiutujących w 2015 roku poetów.
W tym zbiorze wierszy Zofii Zarębianki, siódmym z kolei, poprzedzonym przez tomik Tylko na chwilę (2012), od razu zauważamy przedłużenie linii tematycznych, a także konsekwencję w zakresie wyborów i realizacji artystycznych.
Tomik Włodzimierza Dulemby o przewrotnym opartym na grze słów tytule Post i moderna różni się od jego wcześniejszych zbiorów, gdyż – tym razem krakowski poeta wykroczył poza konwencje liryczne – wyznania, dialogu czy ironicznej niezgody, poszerzył spectrum stylów, przeniósł w obszar literatury obrazy i techniki filmowe...
Almanach Koła Młodych „Sfera 3” jest propozycją wydawniczą przynoszącą wiersze dwudziestu autorów związanych z krakowskim forum młodych przy Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich. Tradycja owego forum obejmuje z górą okres półwiecza.
Aż trudno uwierzyć ileż cudowności w tej alternatywnej, subiektywnej wizji rodzinnego miasta, którą poetka nazywa „apokryfami krakowskimi”. […] Ewa Elżbieta Nowakowska stworzyła oryginalny i czuły przewodnik po królewskim mieście, ale to też pamiętnik własnej, nigdy nie kończącej się przygody z tymi zachwycającymi, świętymi, tajemniczymi miejscami.
Lodorosty i bluszczary to wybór wierszy dla dzieci znakomitego poety i prozaika Jerzego Ficowskiego. Książka w dwóch wersjach okładkowych!
Autor w swojej książce nie stroni od tematów społecznych, można nawet rzec, pisze wiersze zaangażowane.
Tworzyć przestrzeń rezonansu dla prawdy poezji. Wychodzić naprzeciw rzeczywistej obecności, która odnajduje się w wierszu – za jego sprawą zyskuje głos.
Trzeci tom Piotra Janickiego nie oddala się w strukturze poszczególnych wierszy ani od debiutanckiego tomu „Nadal aksamit”, ani od drugiego, zatytułowanego „Wyrazy uznania”. W obu różnorodność tematyczna zduszana była kategorią campu, rozumianego jako przynależność do pewnej kulturowej sytuacji poezji czy pewnej kulturowej sytuacji wiersza i jego podmiotu mówiącego.
Na wydany przez Fundację im. Tymoteusza Karpowicza zbiór „Putzlaga i inne wiersze” składa się kilkadziesiąt tekstów. Stopień skomplikowania jest zazwyczaj odwrotnie proporcjonalny do ich długości. Prezentowana książka jest debiutem literackim autora.
Autorka umieszcza poezję polską w sieci porównań złożonej z przekładów na język bułgarski, a także z twórczości własnej tłumaczy, listów i wypowiedzi metaliterackich.
Julia Winogrodzka, młoda, utalentowana pisarka, która w świeży i odważny sposób porusza aktualne i ważne dla współczesnego czytelnika tematy.
Współpraca Adama Hawałeja z Tadeuszem Różewiczem trwała blisko trzydzieści lat, na które złożyły się setki fotografii wykonanych w najróżniejszych okolicznościach...
Szlak jedwabny to nowy tom poetycki Jerzego Kronholda, na który składają się wiersze napisane przez autora w ostatnich kilku latach.
I przepadają raje. I znikają Bogowie. Ale zostaje nam jeszcze żar spraw najzwyklejszych. I rytm własnych dróg.
(...) Czytające te teksty ma się wrażenie zanurzenia w nieskończoność żywiołu Wszystkiego, czego można doświadczyć otwierając się na każde doznanie - od metafizycznego po najbłahsze "pstryknięcie fotki".
Kilka lat temu kryłam w sercu mały żal do Poety - dlaczego używa rymów wyłącznie do słowa kot. Nie dlatego, że kot nie jest mi bliski, ale gdzie zgubił się pies? On też zasługuje na najpiękniejszą, najlepszą poezję. I jednak jest!
Franciszek Klimek bardzo mnie ujął swoimi wierszami i jakże interesująco odczytał moje!
Autor umiejętnie operuje syntetyczną formą opisu, w oszczędnych słowach zamykając obszerne rzeczywistości wewnętrzne i zewnętrzne, doznania, emocje i wrażenia.