Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. | Zamknij |
Wydawcy
Praca zbiorowa
978-83-61886-61-7
Nowy
10 Przedmiot egz.
Eksploracja to badanie, zgłębianie, eksploatowanie, poszukiwanie, odkrywanie. Eksploruje się nieznane tereny, by odnaleźć zasoby i skarby. Nawet współczesne gry komputerowe zakładają eksplorację fantastycznych lokacji i wymyślonych geografii.
26,52 zł
39,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
Stan:
Ten produkt nie jest sprzedawany pojedynczo. Musisz wybrać co najmniej 1 sztuk tego produktu.
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Autor | Praca zbiorowa |
Ilość stron | 482 |
Wymiary | 170mm x 240mm, okładka miękka |
Oprawa | miękka |
Wydawca | GALERIA MIEJSKA ARSENAŁ |
Eksploracja to badanie, zgłębianie, eksploatowanie, poszukiwanie, odkrywanie. Eksploruje się nieznane tereny, by odnaleźć zasoby i skarby. Nawet współczesne gry komputerowe zakładają eksplorację fantastycznych lokacji i wymyślonych geografii.
Czym może być eksploracja w fotografii? Po pierwsze – może być narzędziem eksploracji, za pomocą którego odkrywamy nieznane obszary ziemi lub kosmosu, a także ludzkiego ciała. Takie badanie wykorzystuje rozmaite technologie, poszerzające nasze pole widzenia: od prostych teleobiektywów po skomplikowane narzędzia przybliżania i modelowania mikro- i makrokosmosu. Po drugie – eksplorujemy samą fotografię, badając jej język, możliwości, strukturę. Ten metadyskurs fotografii pozwala jej samej przekształcać się i wskazywać na nieznane wcześniej możliwości. Po trzecie wreszcie – eksplorujemy fotografię jako sztukę i sztukę jako fotografię.
Proponując temat eksploracji chcemy zachęcać artystów i kuratorów do przyjęcia postawy odkrywcy: nieznanych światów i fascynujących zjawisk. Fotografia może być tu instrumentem i celem, narzędziem kreacji i przedmiotem analizy. Fotograficzne eksplorowanie znajduje się bowiem u podstaw działań badawczych i artystycznych jednocześnie.
Vilém Flusser napisał, że obrazy techniczne (do których należy fotografia) dlatego odróżnia się od wszelkich obrazów wytwarzanych wcześniej, że do ich powstania konieczna jest wiedza naukowa: z dziedzin fizyki, chemii i matematyki. Inspiracja i wiedza w nich się splatają. Mylił się zatem niemal dwa wieki temu Charles Baudelaire, gdy przypisywał fotografii zadania jedynie „służki nauki” – nauka bowiem jest twórczością, tak jak sztuka jest poznaniem. Fotografia w obu dziedzinach jest niezastąpiona. Bez fotografii nie wiedzielibyśmy, jak wygląda Mars i nadal, być może, miałby formę z wyobrażeń fantastycznych, bez narzędzi fotograficznego obrazowania chirurdzy nie potrafiliby tak sprawnie wdzierać się w komórki naszego ciała, bez fotografii jednak także artyści utraciliby część języka wypowiedzi.