Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Zamknij

Wydawcy

Regionalne smakołyki Marta Hydzik Żmuda motyleksiazkowe.pl Zobacz większe

Regionalne smakołyki

HYDZIK-ŻMUDA MARTA

978-83-60222-69-0

Nowy

AD OCULOS

2 egz.

4,08 zł

6,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką

-32%

Ostatnie egzemplarze!

Autor HYDZIK-ŻMUDA MARTA
Rok wydania 2008
Ilość stron 128
Szerokość (mm) 120
Wysokość (mm) 170
Oprawa miękka
Wydawca AD OCULOS

Tej książeczki nie można nie mieć w domowych zbiorach kulinariów. Na 120 stronach prezentuje charakterystyczne smaki Wielkopolski, Pomorza, Kaszub, Mazowsza, Kurpiów, Podlasia, Śląska, Podhala i Gór Świętokrzyskich, ale po lekturze pozostawia przemożne uczucie... niedosytu.
Z podobnymi jej publikacjami tak jednak bywa, a obcowanie z nimi jest zarazem i wdzięczne, i niewdzięczne. Wdzięczne - bo autorce i czytelnikowi przychodzi poruszać się w świecie smaków skądeś znanych. W wielu przypadkach to niezapomniane, ale przez lata utracone aromaty i wspomnienia dzieciństwa; dzieży z ciastem, tańcowania w beczce przy kiszeniu kapusty, zsiadłego mleka krojonego nożem, od którego chłodu aż szkliwo zębów trzeszczało, kwaszonych ogórków tryskających sokiem, zapachu wędlin wiszących u powały w komorze, ciasta z kruszonką, kołacza lub podpłomyka popijanego kawa zbożową, czy też gładkości lnianego obrusu na babcinym stole. Niewdzięczne - bo książka to nie guma, a na 120 stronach przyjąć może ściśle określoną ilość tekstu, nadającą się do przeczytania bez konieczności sięgania po lupę.
Tu zaczyna się ból prawdziwy. Ból autora i ból wydawcy polegający na w pełni świadomym samoograniczeniu zakresu dzieła, przekładający się na czytelniczą rządzę - ba, chciwość nawet - sięgnięcia po kolejną pozycję z kulinarnymi regionalizmami.
Andrzej Żmuda - szef Wydawnictwa „Ad Oculos” - zapewnił mnie, że ta pozycja znajdzie kontynuację, bo znaleźć ją musi.
Województw mamy w kraju 16, regionów etnograficznych z odrębnościami i specyfiką kulinarną pewnie ze trzy albo i cztery razy tyle. Lista Produktów Tradycyjnych prowadzona przez Ministerstwo Rolnictwa, gromadząca i rejestrująca regionalne smakołyki, obejmowała w kwietniu 2008 r. ponad 500 pozycji. Wiele wskazuje, że corocznie może powiększać się średnio o 200 nowych wpisów, starannie dokumentujących dla potomnych wielowiekowe polskie dziedzictwo kulinarne. W chwili gdy piszę ów tekst, przoduje na niej Śląsk, Pomorze i Podkarpacie. Te regiony bardzo poważnie podeszły do ocalenia rodzimych kulinariów. Szacuję, że są one w stanie zarejestrować w najbliższych kilku latach po około 200-250 tradycyjnych produktów i potraw. Gdyby ich śladami poszły wszystkie polskie regiony (województwa), trzeba by zacząć już bardzo poważnie myśleć o wydaniu encyklopedii regionalnych smakołyków, składającej się z około 3 tysięcy haseł (na wszelki wypadek rezerwuję copyright dla pomysłu).
Polska kuchnia tradycyjna jest jeszcze drzemiącym, kulinarnym smokiem Europy. O czym wieszcząc, ostrzę sobie zęby na kolejną książeczkę z regionalnymi smakołykami.

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz opinię

Regionalne smakołyki

Regionalne smakołyki

Napisz opinię

Produkty z tej samej kategorii