Brak produktów
Dziś nie ma już wątpliwości co do ewolucyjnego charakteru przemian, jakie nastąpiły w latach 1989-1990, a jakie rozpoczęły się latem 1980 r. od fali strajków najpierw w województwie lubelskim, a potem na polskim Wybrzeżu i powstaniem 10-milionowego ruchu społecznego, a zarazem związku zawodowego "Solidarność".
Unia brzeska w tradycji polskiej, rosyjskiej i ukraińskiej.
Unia brzeska w tradycji polskiej, rosyjskiej i ukraińskiej.
Tomasz z Akwinu uprawiał zarówno filozofię, jak i teologię, ale miał świadomość ich odrębności i autonomii, i strzegł się pomieszania obu dziedzin, redukcji jednej do drugiej.
Kosmowizja polityczna tradycjonalizmu karlistowskiego w Hiszpanii.
Katolik - Prusak - Nazista. Sekularyzacja w biografii ideowej Carla Schmitta
Kosmowizja polityczna tradycjonalizmu karlistowskiego w Hiszpanii.
O kierowaniu wrażeniem. Język polityki polskiej po 1989 roku.
Niemiecki antysemityzm od utopii do "nauki". U źródeł ksenofobii nowoczesnej.
Książka stanowi źródłową analizę podstawowych tematów metafizyki św. Tomasza: istnienia, istoty, natury, transcendentaliów, istnienia i istoty Boga, struktury człowieka.
Już trzeci tom niezapomnianych felietonów Nowaczyńskiego pozwala nam tym razem powrócić do pierwszej połowy lat 30. XX w
Przedhitlerowskie korzenie nazizmu, czyli dusza niemiecka w świetle filozofii i religioznawstwa
Człowiekowi współczesnemu trudno znaleźć punkt oparcia. Żyje w świecie, który odbiera jako ciągle zmieniający się. Nie może jednak zidentyfikować kierunku tych zmian, nie wie, gdzie i do czego one prowadzą.
Nie wierzę w duchy, ale bardzo się ich boję - powiedziała kiedyś markiza Du Defand.
To nieprawda, że filozofia i metafizyka jest dla wybranych, że jest niedostępna dla nas, laików pracujących w pocie czoła na chleb codzienny. Każdy z nas może się nauczyć myślenia filozoficznego, bo filozofia opiera się na poznaniu otaczającej nas rzeczywistości, a z tym czasami jest trudno w przestrzeni wirtualnej.
Jak twierdzi autor, cywilizacje nadają sens i porządek wspólnotowemu wymiarowi naszego życia. W tym znaczeniu od ponad dwóch stuleci coraz bardziej żyjemy według zasad kształtującej się cywilizacji oświecenia, wypierającej swą łacińską poprzedniczkę.
Ksiądz Idzi Radziszewski, pomysłodawca i założyciel KUL-u, wybitny tomista, który swój doktorat napisał po łacinie na Uniwersytecie w Louvain, zrealizował projekt erygowania katolickiej uczelni nie bez przeciwności, zwłaszcza finansowych, ale dziś możemy obchodzić 100-lecie istnienia tej uczelni, której absolwentami jest wiele znaczących osobistości, m.in. Prymas Tysiąclecia Stefan Wyszyński.
Człowiek - rzecz czy osoba? to dzieło, w którym autorka stara się znaleźć w tradycji myśli filozoficznej koncepcję mogącą być dla współczesnego człowieka terapią wydobywającą go z zagubienia w odmętach postmodernistycznego absurdu.
Podstawową zaletą książki Mażewskiego jest krytyczne spojrzenie na „Solidarność”, przy równoczesnym uznaniu jej roli jako katalizatora przyspieszającego zmiany ustrojowe zachodzące w PRL.
Praca zbiorowa poświęcona jest krótkiemu, ale niezwykle ważnemu okresowi 1861-1862, a dokładnie podjętej wówczas przez Aleksandra Wielopolskiego próbie rekonstrukcji ustrojowej Królestwa Polskiego, które, jak wiemy, utraciło swą podmiotowość polityczną w wyniku powstania listopadowego, a następnie przegranej z Rosją wojny 1830-1831.
To drugi tom z cyklu Film. Historia i konteksty. Tytułowi „wykluczeni” to ludzie marginesu politycznego (ideologicznego), społecznego i ekonomicznego: „szpiedzy”, „mordercy”, chuligani, dzieci z „enklaw biedy” (miejskich gett), „ludzie bez głosu i reprezentacji”, przegrani, wydziedziczeni, zdegradowani, sponiewierani przez los, stygmatyzowani, mentalnie zdyskredytowani, zbędni i przeklęci.
Wolność, Równość i Braterstwo albo Śmierć – tak brzmi pełne zawołanie Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Konserwatyści i kontrrewolucjoniści nie wierzyli, że rewolucja doprowadzi ludzkość do wolności, równości i braterstwa. Nie wierzyli też w społeczeństwo liberalne, co sprawdziło się w latach 20. wieku XX, kiedy narodziło się zjawisko totalitaryzmu.
Problem prawicy i myśli prawicowej wydaje się dziś polegać przede wszystkim na potrzebie jej samookreślenia. Prawica współczesna, a więc i ta XX-wieczna, próbowała odnaleźć i zdefiniować swą tożsamość. Jedną z trudności, które napotkała, można by określić jako nikłą atrakcyjność dla tzw. mas. Prawica nie obiecywała, nie rozdawała, nie próbowała budować raju na ziemi.
Tę książkę powinno się czytać jako ciąg dalszy Teokracji papieskiej 1073-1378. Razem z tym dziełem tworzy swoistą summę poświęconą polityce i władzy. Pokazuje, jak zmieniały się treści wypełniające te pojęcia, jak ewoluowało ich rozumienie. Czytelnik z łatwością odczyta kierunek tych zmian niezwykle szczegółowo i w interesujący sposób opisanych przez prof. Wielomskiego.
Aretologia to nauka o cnotach intelektualnych i moralnych (z j. greckiego - arete - cnota). Nam, laikom, cnota czy życie cnotliwe kojarzy się prawie wyłącznie ze sferą seksu. Tymczasem cnotą jest nie tylko wstrzemięźliwość seksualna, ale także np. męstwo, roztropność czy umiarkowanie.
Niech tylko ten, co teraz powstrzymuje (qui tenet nunc), ustąpi miejsca, wówczas ukaże się Niegodziwiec, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem swoich ust i wniwecz obróci [samym] objawieniem swego przyjścia (2 Tes, 2, 7-8). Wyrazy „ten, co teraz powstrzymuje” (lub „trzyma” – tenet) to po grecku „katechon” (κατέχων)".
O kryzysie kultury europejskiej, a nawet o jej nieuchronnym zmierzchu i ostatecznym końcu mówi się otwarcie od ponad wieku. Mówią przede wszystkim ci, którzy dzieje kultury ujmują biologicznie, opisując je narodzinami, rozwojem i wreszcie śmiercią. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że jedną z podstaw kultury europejskiej jest chrześcijaństwo.
Książka Lecha Mażewskiego "Wiele hałasu o nic? Konflikt wokół Trybunału Konstytucyjnego w latach 2015-2016 w perspektywie rozważań modelowych" jest zakończona supozycjami autora na temat dalszego przebiegu tego konfliktu już w 2017, z udziałem Sądu Najwyższego.
Jedna z najlepszych powieści kryminalnych ostatniego 50-lecia. Spełnia wszystkie wymogi gatunku. Jest autentyczna i zarazem realistyczna. Wartka akcja nie pozwala czytelnikowi oderwać się od lektury. Do końca nie wiadomo, kto i dlaczego zabił, a kto się tylko przyznał.
Przemysław Bystrzycki, nieżyjący już autor książki, był jednym z 316 cichociemnych żołnierzy Armii Krajowej.
Dla ustroju państwa i jakości życia jego obywateli pamięć jest niesłychanie ważna. Mamy bowiem naturalną skłonność do idealizowania przeszłości, nawet tej najbliższej, do eliminowania z pamięci chwil przykrych i nieprzyjemnych, a zachowywania tych lepszych, które w miarę upływu czasu układają się w mocno wyidealizowany obraz całości.
Dla ustroju państwa i jakości życia jego obywateli pamięć jest niesłychanie ważna. Mamy bowiem naturalną skłonność do idealizowania przeszłości, nawet tej najbliższej, do eliminowania z pamięci chwil przykrych i nieprzyjemnych, a zachowywania tych lepszych, które w miarę upływu czasu układają się w mocno wyidealizowany obraz całości.
Dla ustroju państwa i jakości życia jego obywateli pamięć jest niesłychanie ważna. Mamy bowiem naturalną skłonność do idealizowania przeszłości, nawet tej najbliższej, do eliminowania z pamięci chwil przykrych i nieprzyjemnych, a zachowywania tych lepszych, które w miarę upływu czasu układają się w mocno wyidealizowany obraz całości.
Autentyczna historia Maćka Chełmickiego
Przysięgę składali przy blasku świec w podziemiach kościoła kapucynów lub kościoła Wszystkich Świętych. Przysięgali na krzyż, który ponoć przed śmiercią ucałował Eligiusz Niewiadomski. Za zdradę tajemnic organizacji mieli być karani śmiercią...