Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Zamknij

Wydawcy

Kocie oko Zobacz większe

Kocie oko

ATWOOD MARGARET

978-83-8032-227-1

Nowy

WIELKA LITERA

1 Przedmiot

Niepokojąca, głęboka i wnikliwa opowieść o krzywdzie i szukaniu tożsamości – córki, kochanki, artystki i kobiety.

Więcej szczegółów

27,13 zł

39,90 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką

-32%

Ostatnie egzemplarze!

Autor ATWOOD MARGARET
Rok wydania 2018
Ilość stron 448
Szerokość (mm) 135
Wysokość (mm) 205
Grzbiet (mm) 30
Wymiary 135 x 205 x 30 mm
Oprawa miękka ze skrzydełkami
Wydawca WIELKA LITERA

Brutalna, dobitna, rozdzierająca serce. „The New York Times Book Review”

Genialna, wielowymiarowa powieść. „Boston Sunday Globe”

Kontrowersyjna malarka Elaine Risley po latach nieobecności przyjeżdża do Toronto, gdzie jest przygotowywana wystawa jej prac. Znajome domy, ulice i pejzaże utrwalone na jej obrazach, wywołują fale wspomnień o dzieciństwie, które nie było jak z obrazka. Wędrówka po kraju z ojcem-naukowcem, zakazany romans z nauczycielem malarstwa i życiowym mentorem, ale przede wszystkim dziewczęca przyjaźń, która zamieniła się w okrutną obsesję. Przeszłość osacza Elaine ciasną pętlą strachu. Tak jak kiedyś. Niepokojąca, głęboka i wnikliwa opowieść o krzywdzie i szukaniu tożsamości – córki, kochanki, artystki i kobiety.

“Na chodniku leży ciało. Ludzie je omijają, patrzą pod nogi, patrzą w bok, idą dalej. Kiedy się do mnie zbliżają, na ich twarzach dostrzegam tę minę, która mówi: nie moja sprawa. Podchodzę do ciała – to kobieta. Leży na wznak, spogląda prosto na mnie. – Proszę pani – odzywa się. – Proszę pani, proszę pani. Pani – słowo o tysiącu znaczeń. Jaśnie pani, Czarna Pani, to prawdziwa wielka pani, koronki starszej pani, słuchaj, moja pani, no i gdzie się pani pcha, dla pań, przekreślone szminką i zastąpione słowem „kobieta”. Wciąż jednak jest ostatnie słowo prośby. Jeżeli czegoś rozpaczliwie się potrzebuje, nie mówi się „kobieto, kobieto”, mówi się „proszę pani, proszę pani”. Tak jak ona teraz. […] – Proszę pani – powtarza, może zresztą powiedziała coś innego, okropnie bełkocze. Niemniej już mnie ma.”


Nazwa producenta Wielka Litera sp. z o.o.
Miasto WARSZAWA
Ulica, numer domu i lokalu ul. Wiertnicza 36
Kod pocztowy 02-952
Kontakt mailowy dystrybucja@wielkalitera.pl
Kraj pochodzenia Polska

Produkty z tej samej kategorii