Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Zamknij

Wydawcy

Wembley Wimbledon Zobacz większe

Wembley Wimbledon

OSIATYŃSKI WIKTOR

978-83-947254-9-5

Nowy

DOWODY

9 egz.

Michał Okoński, sam będący dziennikarzem sportowym, wyznał we wstępie do książki: "Nikt nie pisał o sporcie tak jak Osiatyński. I pewnie dlatego, że w gruncie rzeczy nie o sporcie on pisał, a o ludzkich sprawach, jego pisanie przetrwało?".

Więcej szczegółów

23,80 zł

35,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką

-32%

Autor OSIATYŃSKI WIKTOR
Ilość stron 320
Wymiary 120 x 195 mm, okładka miękka
Oprawa miękka
Wydawca DOWODY

Niewielu z nas pamięta, że Wiktor Osiatyński – prawnik, konstytucjonalista, działacz społeczny i zaangażowany w obronę praw człowieka publicysta – wcielił się w swoim życiu również w rolę reportera sportowego. W 1973 roku jako korespondent „Kultury” był świadkiem sukcesu piłkarzy Kazimierza Górskiego w starciu z reprezentacją Anglii, a w 1979 roku opisywał mecze tenisa rozgrywane na murawach Wimbledonu.

Po co wznawiać teksty sportowe sprzed ponad czterdziestu lat? Bo dobry reportaż jest o tym, o czym jest, ale jest również o czymś więcej. Dzisiaj nie szukamy już w tych historiach wyników spotkań sportowych. Czytamy je jako uniwersalne opowieści o ludzkich słabościach i o ludzkiej sile, o emocjach – pragnieniach, nadziejach, lękach. Wrażliwy erudyta, jakim był Osiatyński, patrząc na sportowców, nie widział koszulek reprezentacji narodowych ani nawet dobrego uderzeniach z podbicia czy mocnego serwisu, widział – człowieka.

Michał Okoński, sam będący dziennikarzem sportowym, wyznał we wstępie do książki: „Nikt nie pisał o sporcie tak jak Osiatyński. I pewnie dlatego, że w gruncie rzeczy nie o sporcie on pisał, a o ludzkich sprawach, jego pisanie przetrwało”.

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz opinię

Wembley Wimbledon

Wembley Wimbledon

Michał Okoński, sam będący dziennikarzem sportowym, wyznał we wstępie do książki: "Nikt nie pisał o sporcie tak jak Osiatyński. I pewnie dlatego, że w gruncie rzeczy nie o sporcie on pisał, a o ludzkich sprawach, jego pisanie przetrwało?".

Napisz opinię

Produkty z tej samej kategorii