Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Zamknij

Wydawcy

Cztery sny, a może sny Zobacz większe

Cztery sny, a może pięć

AGNIESZKA RASIŃSKA

83-92124-92-8

Nowy

GALERIA F5

1 Przedmiot

Agnieszka Rasińska poruszała się w wielu przestrzeniach. Jej domem była Polska i Norwegia, Anglia i Libia. Ta mobilność miała chyba również przełożenie na Jej sposób pracy, gdy z równą łatwością zajmowała się dokumentem, pejzażem czy portretem. Zapraszamy do zapoznania się z albumem zdjęć artystki, zatytułowanym `Cztery sny, a może pięć`.


Więcej szczegółów

19,72 zł

29,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką

-32%

Ostatnie egzemplarze!

Autor AGNIESZKA RASIŃSKA
Ilość stron 54
Wymiary 240x150 mm
Wydawca GALERIA F5

Agnieszka Rasińska poruszała się w wielu przestrzeniach. Jej domem była Polska i Norwegia, Anglia i Libia. Ta mobilność miała chyba również przełożenie na Jej sposób pracy, gdy z równą łatwością zajmowała się dokumentem, pejzażem czy portretem. Zapraszamy do zapoznania się z albumem zdjęć artystki, zatytułowanym `Cztery sny, a może pięć`.

Pierwszym, co rzuca się w oczy przy dokładniejszej analizie zdjęć artystki, to bardzo umiejętne posługiwanie się kontrastami - bielą i czernią, statyką i dynamiką, bardzo rzetelne, rozgrywanie kompozycji wewnątrz kadru, w końcu umiejętność dostrzegania ukrytej poetyki w prostych przedmiotach (zdjęcie łodzi, które otwiera wystawę). Ta skromna skala, czysto fotograficznych środków, buduje przejmujące, z perspektywy czasu chciałoby się rzec - czasem wręcz alegoryczne obrazy. Krytycy zauważają, że te zdjęcia mają w sobie tylko pozorny spokój i piękno: niemal zawsze wypełnia je niepokój.

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz opinię

Cztery sny, a może pięć

Cztery sny, a może pięć

Agnieszka Rasińska poruszała się w wielu przestrzeniach. Jej domem była Polska i Norwegia, Anglia i Libia. Ta mobilność miała chyba również przełożenie na Jej sposób pracy, gdy z równą łatwością zajmowała się dokumentem, pejzażem czy portretem. Zapraszamy do zapoznania się z albumem zdjęć artystki, zatytułowanym `Cztery sny, a może pięć`.


Napisz opinię

Produkty z tej samej kategorii