Brak produktów
Tę książkę Jakub Deml napisał w gorączce w ciągu kilku nocy w 1934 roku. Po wydaniu została skonfiskowana, a do sprzedaży wróciła dopiero po zaczernieniu „niemoralnych”, erotycznie drażniących fragmentów. To wściekły tekst! Spowiedź. Krwawe rozliczenie ze światem, który nie akceptował autora, zresztą z wzajemnością. A dziś – pomnik nowoczesnej prozy.
Na pytanie: „Kim jesteś?”, Tadeusz Różewicz odpowiedział przed laty: „Kto mnie uważnie czyta, ten wie”.
Wprawdzie niektórzy mówią, że świat taki, jaki znamy, dobiega końca, ale jednak wciąż istnieją ludzie, którzy chcą wymyślać go na nowo.
"Każdy widzi swoje, ale nigdzie nie ma człowieka"
Święta pamięć. Ma to do siebie, że wszystkie niedokładne i prześwietlone miejsca uzupełnia najpiękniejszymi kolorami.
Nowe wydanie książki uhonorowanej Nagrodą im. Beaty Pawlak
W Czechach pisano, że to zbiór opowiadań o ludziach czasów, w których zwiększa się spożycie antydepresantów.
"Ta książka to biblia dla miłośników Pragi i kultury czeskiej" - Mariusz Szczygieł
Między wersami tych zdawałoby się niepozornych rozmów o rybach możemy wyczytać odniesienia do sytuacji społeczno-politycznej Polski lat osiemdziesiątych. I albo tak wiele żon czytało „Smutek ryb”, albo jednak i wędkarze skusili się na lekturę tej rubryki, w każdym razie Hanna Krall została wyróżniona w ankiecie czytelników na ulubionego autora „Wiadomości wędkarskich”.
Kiedy Bartosz Gardocki usiadł za kierownicą, poczuł się szczęśliwy. Szybko się okazało, że jego pasażerowie też szukają szczęścia. Po pięciu latach rzucił pracę w agencji public relations, żeby spełnić swoje marzenie – zostać taksówkarzem. W książce „Kurs na ulicę Szczęśliwą” taksówka jest jak konfesjonał, a jej kierowca jak spowiednik.
Powieść Anny Cimy skomponowana jest jako splot trzech linii narracyjnych: opowieści o uwięzionej licealistce, przypadku literackiego śledztwa oraz tekstów Kawashity tłumaczonych przez Janę i jej przyjaciela. Wszystkie trzy wątki łączą się ze sobą i uzupełniają w intrygujący sposób, każdy z nich musi zostać dopowiedziany, aby pozostałe nabrały sensu.
Panna doktór Sadowska to opowieść o wymazywaniu niewygodnych biografii, ale przede wszystkim − o odwadze i walce o godność.
Szalony kryminał z zabawnymi wątkami erotycznymi, a jednocześnie przewodnik po tajemniczych miejscach Pragi. Parodia powieści sensacyjnej.
Powieść, która zdobyła tytuł Czeskiej Książki Roku 2015. Tomáš – główny bohater, który był w dzieciństwie adoptowany – szuka swoich biologicznych rodziców. W ten sposób wpada w uzależnienie od wiedzy o genetyce.
Pewnego dnia z książki na zagraconym biurku wysuwa się oderwany fragment starej gazety z pytaniem: Kim jesteś, Zuzanno?
Dzielnica Nowego Jorku, gdzie miasto łączy się z oceanem, niegdyś stolica światowej rozrywki, cyrków, wesołych miasteczek. Coney Island – miejsce pełne iluzji – pokazuje, że największą iluzją jest pozorna prawda tego, co poza lunaparkiem. Normalność zaś nie istnieje.
Michał Okoński, sam będący dziennikarzem sportowym, wyznał we wstępie do książki: "Nikt nie pisał o sporcie tak jak Osiatyński. I pewnie dlatego, że w gruncie rzeczy nie o sporcie on pisał, a o ludzkich sprawach, jego pisanie przetrwało?".
Trzęsienie ziemi jest dla Włochów kataklizmem znacznie częstszym i bardziej złowrogim niż dla Polaków powódź. Trzęsienia, które nawiedziły w drugiej połowie zeszłego roku Umbrię, Marche i, w mniejszym stopniu, Toskanię i Lacjum, dotknęły samego serca Włoch i Europy.
W latach 80. w Holandii rodzą się dzieci o skórze ciemniejszej, niż było to w planie. Jedną z zaskoczonych matek jest Sonja. Rok wcześniej wybiera cechy dawcy nasienia: wysoki, wykształcony, dyrektor w sektorze bankowym, zamężny, posiadający własne dzieci. Biały i przypominający jej męża.
Czytelniku wejdź do krainy Gottland i zrób sobie raj. Literaturę czeską obdarz laską nebeską. Mariusz Stehlik, czechofil
Projekt: prawda to pozycja, jakiej na polskim rynku wydawniczym jeszcze nie było. Książka ta jest kolażem, na który składają się miniatury Mariusza Szczygła z własnego i cudzego życia oraz powieść z 1959 roku Portret z pamięci zapomnianego dziś pisarza, Stanisława Stanucha.
Krzysztof Jacek Hinz rozpoczyna swoją opowieść o Kubie w dniu, w którym obudził go telewizyjny komunikat, że oto został wrogiem rewolucji. Paszkwilancki wstępniak o polskim dyplomacie napisał w „Granmie” sam Fidel…
Zamknięte miasto. Kursujące nocami karetki. Mieszkańcy porywani przez ludzi w ciężkich, gumowych kombinezonach z maskami na twarzach...
Lampedusa - miejsce dantejskie, które powinno mieć kilka wersów w naszej współczesnej boskiej komedii. Jarosław Mikołajewski, reporter i poeta, szuka ich w najbardziej czuły i przenikliwy sposób. Olga Tokarczuk
Co to jest ten słuch reporterski? Ja wyobrażam to sobie w ten sposób – jest to zdolność do wyjścia z własnej skóry, do utożsamienia się z rozmówcami i do wtopienia w ich sytuację.
Mariusz Szczygieł: „Dlaczego nie ja napisałem tę książkę?”.
Tytuł tej książki do dzisiaj symbolizuje wydarzenia z 12 na 13 grudnia 1981 roku.