Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. | Zamknij |
Wydawcy
FUCHSBERG LILI
978-83-7866-524-3
Nowy
2 Przedmiot egz.
Wstęp: Marian Turski
32,64 zł
48,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
Stan:
Ten produkt nie jest sprzedawany pojedynczo. Musisz wybrać co najmniej 1 sztuk tego produktu.
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Autor | FUCHSBERG LILI |
Rok wydania | 2021 |
Ilość stron | 222 |
Szerokość (mm) | 168 |
Wysokość (mm) | 241 |
Grzbiet (mm) | 14 |
Wymiary | 168 x 241 x 14 mm |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Wydawca | AUSTERIA |
Kiedy dostałem te listy do ręki, nie mogłem się od nich oderwać. Aż do świtu czytałem je ze ściśniętym gardłem. Listy, jak dzienniki i diariusze, to najintymniejsza forma wypowiedzi. Człowiek nie ukrywa swych myśli, swych – często jednostronnych – ocen, krytyki – aż do bólu – postaw ludzi postronnych. Te listy, szczęśliwie zachowane, opowiadają dzieje niemowlęcia uratowanego przez prawych Polaków, dojrzewanie tej dziewczynki i jej świadomości i jej tożsamości. Polka, katoliczka, Żydówka? I dylemat: komu należy się to ocalone dziecko? W świecie podzielonym, często wrogim – dylemat nie do rozwiązania. Karol Wojtyła uważał, że ponieważ Żydzi ponieśli tak ogromne straty – dzieci, już ochrzczone, już wychowywane jako polscy katolicy, powinny być przywrócone narodowi skazanemu na zagładę. Arcyszlachetne stanowisko! A jednak w tym przypadku, śledząc w tych listach wojnę o Dziecko, byłem po stronie przybranych rodziców. Rzadko spotykane, zarówno miłość jak i poświęcenie – Haliny i Władysława Grzegorczyków, Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. A wokół jakże różne postawy: podejrzenia i zawiści, posądzenia i uprzedzenia, sprzeczności interesów i lojalności. A przy tym bardzo trudna codzienność robotniczej rodziny.
Jakie to szczęście, że listy pisane przez dziesięciolecia po polsku nie zostały wyrzucone. Zgromadzone w starym buciku w kibucu izraelskim zyskały nowe życie. To najlepsza z powieści jakie ostatnio czytałem, to najsilniejszy z dramatów jakie ostatnio widziałem.
Marian Turski
Wrażenie to szok. Tę książkę należy zalecić jako lekturę obowiązkową uczniom szkół średnich Izraela i Polski. Czytając te listy, czułem się przeniesiony w czasie do lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych minionego wieku. Przebija w nich autentyczna niemoc szarego człowieka w zderzeniu z systemem, a jednocześnie brak agresji. Daje się odczuć mimo tych niedogodności miłość do Polski. Doprowadzenie do uznania Państwa Grzegorczyków Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata jest spłaceniem części długu. Ciekawe są listy ciotek dotyczące systemu sądowego okresu powojennego. Dużo materiałów poznawczych lat pięćdziesiątych. Wybrana forma tej książki jest optymalna.
Andrzej Sługocki
też kresowiak urodzony w Nadwórnej w 1944 r.
Zdzisława, Katarzyna Grzegorczyk-Ravet, urodzona jako Lili Fuchsberg w Borysławiu w 1942 r. Mieszka w Paryżu od 1969 r.
Wykształcenie: Liceum Muzyczne we Wrocławiu, Studia z Muzykologii na Uniwersytecie Warszawskim (magister) i specjalizacja z muzyki francuskiej na Sorbonie w Paryżu.
Po przyjeździe do Paryża pracowała kilka lat w Domu Kultury w Sceaux (Ministerstwo Kultury), organizując ze stacją radiową France Musique koncerty i wywiady głównie o polskiej muzyce oraz polskich kompozytorach i wykonawcach. Produkowała serie audycji muzycznych w France Musique oraz audycje muzyczne w telewizji France II, promując muzykę polską. Przez 25 lat była wykładowcą na Wydziale Muzykologii na Uniwersytecie Sorbonne IV.
Od przejścia na emeryturę pracuje w Paryżu jako wolontariusz w szpitalach dla dzieci, kształtując specjalistów z muzykoterapii.
Nazwa producenta | KLEZMERHOJS SP. Z O.O. |
Miasto | KRAKOW |
Ulica, numer domu i lokalu | ul. Szeroka 6 |
Kod pocztowy | 31-053 |
Kontakt mailowy | austeria@austeria.pl |
Kraj pochodzenia | Polska |