Brak produktów
Wydawcy
BOSAK PIUS CZESŁAW
978-83-7720-594-5
Nowy
2 egz.
Każdego dnia ukazuje się na świecie bardzo dużo pozycji, książek i artykułów, poświęconych Jezusowi Chrystusowi.
67,32 zł
99,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
Ostatnie egzemplarze!
Autor | BOSAK PIUS CZESŁAW |
Rok wydania | 2020 |
Ilość stron | 924 |
Wymiary | 160 x 230 mm, oprawa twarda |
Oprawa | twarda |
Wydawca | PETRUS |
Najogólniej można je ułożyć w dwie grupy. Pierwsza, wychodząca głównie spod pióra duszpasterzy, ojców duchownych, kaznodziejów, socjologów i psychologów religii itd. to próba odpowiedzi na Jezusowe pytanie: „a ty za kogo Mnie uważasz?” i pomoc, aby dać poprawną odpowiedź życiem. Druga grupa prac, będąca głównie wynikiem mozołu biblistów najróżniejszych maści i szkół, opierających swoje wyniki na danych Pisma Świętego czytanego w oparciu o dane egzegezy, teologii biblijnej i nauk pokrewnych, jest próbą odpowiedzi na pytanie: kim był, jest i będzie Jezus Chrystus, Bóg–człowiek, druga osoba Trójcy Świętej?
Niniejsza praca należy do tej drugiej grupy. Jest to słownik poświęcony Słowu, które stało się ciałem i zamieszkało wśród nas, abyśmy poznawszy Imię Jego życie mieli i to w obfitości. „On będąc niewidzialnym Bogiem ukazał się naszym oczom w ludzkim ciele, zrodzony przed wiekami zaczął istnieć w czasie, aby podźwignąć wszystko, co grzech poniżył, odnowić całe stworzenie i zbłąkaną ludzkość doprowadzić do Królestwa niebieskiego”. „W Nim zajaśniała tajemnicza wymiana, która nam przyniosła zbawienie. Gdy Nieskończony przyjął granice ludzkiej natury, śmiertelny człowiek stał się królem nad wiekami, i mieszkańców ziemi uczynił dziedzicami nieba.” (z Prefacji o Narodzeniu Pańskim).
Druga część tej pracy jest poświęcona apostołom, tym, których Jezus wybrał, powołał i posłał. Byli pierwszymi, ale nie ostatnimi, do których skierowane zostało pytanie: „A wy za kogo Mnie uważacie?” (Łk 9,20). Ich odpowiedzią nie zawsze było: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego” (J 6,68). Wśród wybranych i powołanych znaleźli się zarówno ci, którzy pozostali Mu wierni aż po męczeńską śmierć, jak i ci, którzy się Go zaparli i zdradzili. Tak było wtedy, tak jest i dzisiaj. Warto im się przyjrzeć aby dać właściwą odpowiedź, a na końcu drogi móc powiedzieć ze św. Pawłem: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali pojawienie się Jego” (2 Tm 4,7–8).
Na razie nie dodano żadnej recenzji.