Brak produktów
Wydawcy
Ilekroć oglądam linoryty PIO, tylekroć powraca do mnie skojarzenie z dawnymi inicjałami. Każda z jego grafik jest pochwyconym w ascetyczną – czarnobiałą – formę momentem jakiegoś zdarzenia. Przedstawione postaci i miejsca są niczym pierwsze litery historii, której artysta każe nam się domyślać, do rekonstrukcji której nas zachęca. Grzegorz Jankowicz
W stulecie wydania „Radości”, w niemal pięćdziesiąt lat od śmierci poety ukazuje się nakładem wydawnictwa Lokator pierwszy całościowy przekład tego dzieła na język polski.
Saleh Diab, urodzony w 1967 roku w okolicy Aleppo, mieszka od roku 2000 we Francji. Poeta, dziennikarz piszący o literaturze, znawca współczesnej poezji arabskiej, której poświęcił m.in. swoją pracę doktorską (Poésie arabe contemporaine – le poème en prose, 2012) i dwa eseje na temat poezji pisanej przez kobiety (Récipient de douleur, 2007, Le désert voilé, 2009).
Nowa powieść Idy Linde to psychologiczne studium stanu wyjątkowego, opis niespodziewanej miłości i jej potwornych konsekwencji.
"Obraz, który trwa tyle, co życie". Wiersze wybrane
Miłosna wojna stulecia jest powieścią zainspirowaną klasycznym poematem Märty Tikkanen Saga o miłości stulecia z 1978 roku.
W „Cyklu białym” Atheny Farrokhzad członkowie rodziny, których łączy doświadczenie rewolucji i migracji, mówią o przemocy i bieli.
Do rąk czytelników polskich trafia tom POEZJI PIONOWYCH w wyborze i w tłumaczeniu Marty Eloy Cichockiej. Ten subiektywny wybór obejmuje utwory ze wszystkich tomików Poezji pionowej z zachowaniem ich oryginalnej numeracji.
Inger Christensen (1935-2009) najwybitniejsza i nietypowa przedstawicielka duńskiego postmodernizmu poszukiwała odpowiedzi na pytania o miejsce człowieka w świecie, o jego relacje z przyrodą i rządzącymi światem prawami, a także, co dla niej szczególnie charakterystyczne, o rolę i znaczenie języka oraz matematyki.
Powieść opowiada o losach przybysza (K.), który zjawia się we wsi leżącej u stóp góry zamkowej. Jakie są jego intencje, możemy się jedynie domyślać. Bohater podaje się za geometrę i choć wszystko wskazuje na to, że nigdy w tym zawodzie nie pracował, powinniśmy traktować jego deklarację poważnie. Być może celem K. jest zlikwidowanie lub chociaż przemieszczenie obowiązujących granic...
Marzyłem o książce, w której wszystko można by odbierać w sensie najprostszym, najbardziej oczywistym. Była to nostalgia za literaturą w postaci dziewiczej, wciąż naznaczonej niewinnością, naiwną prostotą. Literaturą potrafiącą mi przywrócić, i to w całości, owo poczucie harmonijnej jedności ze światem, które przenikało mnie w pewnych momentach dzieciństwa..
Pierwsza (i jak wszystkie pozostałe – nieukończona) powieść Franza Kafki została wydana po jego śmierci przez Maksa Broda pod tytułem „Ameryka”, choć sam pisarz zamierzał ją nazwać „Zaginiony”. Opowiada o losach nastolatka, Karla Rossmanna, który w wyniku skandalu obyczajowego musi opuścić swój dom, kraj, a nawet kontynent.
Sainte-Fabeau skrywa wiele tajemnic. Można tu trafić do Uniwersytetu Tysiąclecia, w którym trwają eksperymenty nad inżynierią czasu, do Dolnego Miasta o niewymiernym kształcie, do kościołów zmienionych w restauracje i do więzienia, w którym dni następują po sobie w porządku alfabetycznym.
Przez całe sześćdziesiąt jeden stron poetyckiego zbioru Linn Hansén mierzy się z historią. To zaskakujące u kogoś, kto pochodzi z kraju, w którym historia nigdy nie była tak ważna, jak w lepiej nam znanych partiach Europy.
Engramy to ślad pamięciowe, zmiany pozostawione w układzie nerwowym przez konkretne przeżycia. Na ich podstawie pamięć odtwarza potem cały magazyn wspomnień i doświadczeń. W „Engramach” Marta Eloy Cichocka proponuje nam wietrzenie magazynów pamięci: nie tylko tej indywidualnej (nieraz bardzo prywatnej, choć przecież uniwersalnej), lecz również pamięci zbiorowej...
Tradycja i nowoczesność, aleksandryny i haiku, merengue i mazurki – wszystko to znajdziemy w wierszach Enrique Wintera, w wybuchowym wyborze Marty Eloy Cichockiej. Od wzgórz Valparaíso, gdzie bohater liryczny przeżywa młodzieńcze wzruszenia i rozterki, aż po polskie dróżki, które przemierzała charakterna babcia poety...
Miejsce akcji – północna Szwecja. Bohaterowie – kobieta i mężczyzna, którzy jeżdżą po okolicy starym volvo. Na stacji benzynowej zastrzelą chłopaka w kasie. Będzie on pierwszą ofiarą ich morderczego turnée. Ktoś będzie musiał wrócić do miejsca, z którego kiedyś uciekł, by pochować młodszego brata. Ktoś inny będzie niesłusznie podejrzany.
U Pawlika nic nie jest tym, czym się wydaje. Bajkonur to kosmodrom, z którego daje się nura w wyobraźnię, miesza szyki, wlewa wspomnienia do kadzi ze snami, zabiera rzeczy potrzebne i trochę mniej potrzebne. Bajkonur to miasto, to kocimiasto i psimiasto, to bajka o nocy i dniu, o domach i oknach, o grafitowych pantalonach i evencie z Judaszem...
W październiku 1974 roku Georges Perec zasiadł przy kawiarnianym stoliku na Place Saint Sulpice z twardym postanowieniem, że będzie notował wszystko, co zobaczy i usłyszy. Po kilku dniach powstała niewielka książeczka pt. Tentative d’épuisement d’un lieu parisien. Książka dwujęzyczna - w języku polskim i francuskim.
„Wstrząsająco przystojny mężczyzna” to druga książka w dorobku Wiśniewskiego – groteskowa, zabawna, labiryntowa opowieść o pogrzebie, którego uczestnicy poznają fantastyczne i absurdalne wspomnienia zmarłego.
Krzysztof Globisz jako tytułowy WIELORYB – wielki płetwal wyrzucony na brzeg oceanu. Zuzanna Skolias i Marta Ledwoń jako działaczki Greenpeace’u, które próbują go ratować, polewają go wodą i śpiewają mu piosenki...
Poezje zebrane Alvaro de Campos. Przekład: Wojciech Charchalis
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki (1962). Jest bodaj jedynym polskim pisarzem, który nie udzielił żadnego wywiadu. Nawet po odebraniu Nagrody Literackiej Nike w 2009 roku.
Silja i Sontag poleciały w kosmos. Każda ze swojej rakiety, opowiadają historię o mamie Eleonore, matematyczce, wiecznie rozerwanej między miłością do różnych mężczyzn, miłością do pracy i miłością do córek.
Niezwykła wyobraźnia literacka Wiśniewskiego oddaje hołd Calvino, Borgesowi czy twórcom z grupy OuLiPo. Pozornie zwykła i oswojona rzeczywistość ma swoja absurdalną, groteskową, czasem przerażającą podszewkę. Jego proza to odświeżający powiew niekonwencjalności.
„REPUBLICA POETICA 1.0: 111 wierszy” jest zwieńczeniem projektu „Literatura to ludzie, kultura to komunikacja”, realizowanego pod auspicjami Santander Universidades. Obejmuje 111 wierszy 11 poetów języka hiszpańskiego. To niepełna, acz reprezentatywna panorama hiszpańskojęzycznej poezji współczesnej. Poezja roczników 70. i 80. Poezja debiutantów i wytrawnych literackich graczy.
„Och rajska wyspo! O tobie marzą żeglarze wszystkich krajów i wszyscy długowłosi hipisi łączą się w kółka graniaste śniąc o tobie na jawie i we śnie. Jakie to melodie można na tobie usłyszeć wie tylko Robert Janowski a twoje piaski wyrazić potrafi w piosence Wojciech Gąsowski nikt inny...
Kim jest Priap? Bogiem płodności i nieokiełznanej energii miłosnej? Strażnikiem ludzkiej namiętności? Wybitnym nauczycielem sztuki miłosnej i przebiegłym instruktorem wojennego rzemiosła? A może bezradną ofiarą? Odrzuconym dzieckiem, przeklętym już w matczynym łonie, skazanym na wieczyste cierpienie? Niechcianym bóstwem, któremu odmówiono gościny na Olimpie?
Jouet w Dzikusie, podobnie jak przed nim Gombrowicz w Operetce, wskazuje na tę najbliższą nam warstwę kultury-ubiór-by zapytać, jak to możliwe, że tylko tyle oddziela nas od stanu natury...
Bohaterowie Pereca – Sylvie i Jerôme, niedoszli absolwenci uniwersytetu, najpierw ankieterzy agencji reklamowych, później ich właściciele, wydziedziczeni z tradycji, odcięci od przeszłości i pozostawieni samym sobie – nadaremnie szukają dostępu do upragnionego świata dobrobytu...
Kobierki to polifoniczna powieść inicjacyjno-przygodowa, najbezwstydniej pijana i najbeznadziejniej trzeźwiejąca historia od czasów Pod Mocnym Aniołem Pilcha.Czterdziestoletni Bobi, bobohater świeżo po dramatycznych przejściach i zejściach, trafia na odwyk w szpitalu psychiatrycznym w Kobierzynie, gdzie w towarzystwie dwunastu sobie podobnych wyrusza w podróż w poszukiwaniu życia po piciu.
Na pierwszy rzut oka wątki narracyjne, z których składa się książka, nie mają z sobą nic wspólnego — tymczasem okazują się splecione w nierozerwalną całość...
Główny bohater, niedźwiadek, spaceruje po lesie w towarzystwie ojca. Napotkany myśliwy zabija starego niedźwiedzia, a małego zabiera do domu, gdzie poddaje go tresurze. Staje się jego zastępczym rodzicem. Od tej chwili mały żyje pomiędzy dwoma światami, z których każdy przyciąga go do siebie.
Marginesy owych stronic – w tym wypadku konkretnych stronic zapisanych ręką Pessoi – Piotr Kaliński pokrywa linorytami, dając nam do zrozumienia, że pisać można także obrazem, a pojęcie notatki odnosi się nie tylko do słowa, ale też do form wizualnych. Przepisuje – podobnie jak kopiści – kawałki istniejącego tekstu i dodaje do nich coś w rodzaju iluminacji lub ilustracji.
XV wiek, Europa, być może jedno z księstw Italii. Pochodzący z zamożnej rodziny żarliwych katolików młodzieniec śni koszmar o potępieniu: schodzi do piekielnej czeluści, gdzie spotyka samego siebie, skazanego na wieczyste męki w towarzystwie złoczyńców i bezecników...