Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. | Zamknij |
Wydawcy
KŁYSEWICZ KRYSTIAN, MICHALSKI TOMASZ, MIELNIK TOMASZ
9788366699137
Nowy
0 Przedmiot egz.
Wszystko co w Roztoczu Wschodnim i jego otulinie najpiękniejsze i najważniejsze znajdziecie na 424 stronach tego monumentalnego albumu, opatrzonego wstępami historycznym dra Zygmunta Kubraka i przyrodniczym Bogdana Skibińskiego.
119,92 zł
149,90 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-20%
Stan: Ten produkt nie występuje w magazynie
Ten produkt nie jest sprzedawany pojedynczo. Musisz wybrać co najmniej 1 sztuk tego produktu.
Niedostępny
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Autor | KŁYSEWICZ KRYSTIAN, MICHALSKI TOMASZ, MIELNIK TOMASZ |
Rok wydania | 2021 |
Ilość stron | 424 |
Szerokość (mm) | 245 |
Wysokość (mm) | 306 |
Grzbiet (mm) | 34 |
Wymiary | 245 x 306 x 34 mm |
Oprawa | twarda |
Wydawca | LIBRA.PL |
Tak o albumie pisze Robert Gmiterek, poeta, fotografik, od urodzenia związany z Roztoczem:
,,Roztocze. Roztocze Wschodnie. Miejsce, w którym mistyka Wschodu spotyka się z pragmatyzmem Zachodu. Miejsce, które przekracza granice czasu i przestrzeni. Sięga daleko w głąb przyległych krain i wciąga je w swoją orbitę. Zakorzenione w językach i kulturach ludzi pogranicza, z ich tkanki tworzy własną kulturę, język i krajobrazy. I to właśnie w roztoczańskich krajobrazach najmocniej odciskają się ślady wszystkich żywiołów, które budowały roztoczańską tożsamość. Ich podpis widnieje na bruśnieńskich figurach przydrożnych, na krzyżach nagrobnych, na świętych obrazach, na ikonach i ikonostasach, na macewach, na rynkach miast, w opłotkach wsi, na polach, na ścianach pałaców i w oknach domów, na epitafiach, w lasach i na cmentarzach rozsianych po okolicy. Antykwa łacińska miesza się z cyrylicą, alfabet hebrajski ze szwabachą. Pod kopułami i sklepieniami kościołów, cerkwi, bóżnic i kapliczek unoszą się dźwięki ich zgłosek. Linie melodyczne przenikają się i splatają w roztoczańskim kontrapunkcie. I nie tylko języki i ich melodie zlewają się w jedno, także czas, który na Roztoczu płynie pod prąd, do źródeł. W jednym punkcie zbiera się i rozlewa szeroko teraźniejszość, przeszłość i przyszłość".