VIS-A-VIS ETIUDA
Brak produktów
Zobacz większe
Wiech Stefan
978-83-7998-110-6
Nowy
18 egz.
21,76 zł
32,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
| Autor | Wiech Stefan |
| Rok wydania | 2016 |
| Ilość stron | 376 |
| Szerokość (mm) | 125 |
| Wysokość (mm) | 195 |
| Grzbiet (mm) | 20 |
| Wymiary | 125 x 195 x 20 mm |
| Oprawa | miękka |
| Wydawca | Vis-a-Vis Etiuda |
"WIECH jednakowo zachwyca już czwarte pokolenie Polaków. Przedtem dziadków i rodziców. Teraz znów dzieci i wnuków. Pokładamy się ze śmiechu i zarazem ciarki nas przechodzą. Przedwojenne opowiadania. Przedwojenna jakość.
Wiech uznany za najbardziej warszawskiego z warszawskich pisarzy. Znawca, a może wręcz współtwórca warszawskiej gwary, choć on sam twierdził, że jedynie wiernie ją odtwarza, ograniczając się jedynie do oszlifowania jej, a czasami nadania jej formy nieco elegantszej, bo w jego ksiązkach nie znajdziemy żadnego grubiaństwa (z ulubionym warszawskim kurwa jego mać na czele), a mimo to oddaje w sposób niezwykły koloryt językowy warszawskiej ulicy. A przy tym te jego opowiadania mają przecież także niezwykle ostry, krytyczny pazur – wszak Wiech wytyka nam bezwzględnie nasze wady z pijaństwem i awanturnictwem na czele. O autorze niniejszego tomu pisał Michał Choromański: Uważam Wiecha za jednego z najlepszych polskich pisarzy współczesnych, niewyczerpanego w pomysłach i zajmującego wyjątkową postawę moralną. O Wiechu można nawet powiedzieć, że jest wielkim filozofem. A Maria Pawlikowska-Jasnorzewska dodawała: Wiech to gentleman, szalenie dowcipny, nigdy jadowity, często wzruszający. Jego felietony są wynikiem obserwacji bardzo uważnej, pracy w swoim rodzaju całkiem twórczej i na wskroś oryginalnej. A Antoni Słonimski podsumowując twórczość Wiecha pisał: Wolę książkę, która ma niepoważne zamierzenia i poważne osiągnięcia, od dzieł, które mają poważne zamierzenia i niepoważne osiągnięcia. Mąż za tysiąc złotych jak wszystkie tytuły w tej edycji jest zapożyczony od jednego z utworów, zawiera komplet opowiadań żydowskich z lat 1932-33 drukowanych w dzienniku „Dobry Wieczór!” i od momentu połączenia w 1933 roku dwóch gazet w jednej wspólnej pod tytułem „Dobry Wieczór! Kurier Czerwony” Tylko niektóre z nich były przedrukowywane w sześciu książkach jakie Wiech ogłosił przed wojną, zatem zdecydowana większość ukazuje się po raz pierwszy w formie książkowej.