Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. | Zamknij |
Wydawcy
CZAJA KRZYSZTOF
978-83-66934-97-9
Nowy
38 Przedmiot egz.
34,20 zł
50,30 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
Stan:
Ten produkt nie jest sprzedawany pojedynczo. Musisz wybrać co najmniej 1 sztuk tego produktu.
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Autor | CZAJA KRZYSZTOF |
Rok wydania | 2024 |
Ilość stron | 250 |
Szerokość (mm) | 170 |
Wysokość (mm) | 240 |
Grzbiet (mm) | 15 |
Wymiary | 170 x 240 x 15 mm |
Oprawa | miękka |
Wydawca | MAMIKO |
Oryginalność "Wielkiego Wybuchu" na tle polskiej prozy współczesnej polega na tym, że Krzysztof Czaja silnie połączył światopoglądowe i naukowe problemy, które nurtują dzisiejszych inteligentów, z wątkami obyczajowymi. Realistyczna powieść oddaje w formie dynamicznych dialogów aktualne i stosunkowo typowe dyskusje filozoficzne. Walorem Wielkiego Wybuchu jest efekt, który pamiętamy z najsłynniejszych filmów Krzysztofa Zanussiego: Iluminacja i Struktura kryształu pozwalają ulokować zagadnienia metafizyczne i naukowe w kontekście codziennego doświadczenia egzystencjalnego współczesnego człowieka.
Wyjątkowe miejsce, które zajmie Wielki Wybuch w historii literatury, polega na przedstawieniu nowej umysłowości ludzi uformowanych w drugiej połowie XX wieku i na początku XXI przez swoisty kult nauk przyrodniczych. Fizyka, biologia, astronomia miały nam wszechstronnie objaśnić świat. W rezultacie brakowało nieco rozwoju wrażliwości moralnej, wyobraźni, rozumienia sensu życia, które przekracza doczesne horyzonty.
Gorąco polecam powieść Krzysztofa Czai Wielki Wybuch.
Prof. dr hab. Dorota Heck
Krzysztof Czaja – poeta i prozaik, który swoje dzieciństwo i młodość spędził na ulicach i podwórkach wrocławskiego “Nadodrza”.
Absolwent filologii polskiej UWr, wieloletni nauczyciel języka polskiego we wrocławskich liceach. Manager struktur finansowo-bankowych, prezes zarządu uzdrowiska na Pomorzu, urzędnik państwowy z wieloletnim stażem. Członek Związku Literatów Polskich oraz Wrocławskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury.
Autor tomiku “Wędrowiec” (2014), wydanej w 2021 r. powieści “Jeszcze wyrosną skrzydła aniołom z Nadodrza”, nawiązującej do trudnego dzieciństwa i młodości spędzonej w jednej z kamienic poniemieckiego Breslau. Pomysłodawca MURALU przy ul. Kaszubskiej 3, na ścianie rodzinnego domu autora, w którym toczy się akcja powieści. Ostatnia publikacja, tomik pt. “Wybieram życie” (2022), z którego kilka tekstów zostało wyróżnionych przez Kapitułę XX Jubileuszowego Konkursu Poetyckiego imienia C.K. Norwida.
Fragment książki:
I wreszcie ten moment, kiedy po linach grabarze spuszczali trumnę do dołu, a potem każdy z obecnych podchodził do grobu, nabierał dłonią ziemię zmieszaną z gliną i rzucał na wieko trumny, co wywoływało u niego przejmujące dreszcze podobne do tych, których doświadczył kiedyś podczas grypy. Dudniące o wieko grudki ziemi i gliny wydawały odgłosy, które wtedy przypominały mu werble małego bębenka, prezent od cioci Halinki, matki chrzestnej, kupiony kiedyś na odpuście podczas wakacji spędzanych na wsi. Pamięta, że w pewnej chwili wyrwał się matce, szybko zbliżył się do grobu, sam nabrał garść ziemi, zacisnął pięść i zanim wrzucił do grobu, pochylił się i zaczął ją intensywnie wąchać, co wzbudziło zaniepokojenie matki, a nawet pewien rodzaj zgorszenia wśród żałobników, zupełnie zaskoczonych takim zachowaniem kilkuletniego dziecka. Ten nieokreślony zapach mokrej od gliny ziemi, zmieszany z wonią kawałków czarnych korzeni rozczłonkowanych ostrymi łopatami grabarzy, ta dusząca woń przegniłych liści z fragmentami pożółkłej trawy, poczuł ponownie właśnie teraz, kiedy leżał w bezruchu twarzą do ziemi. Kątem oka dostrzegł jak trzy postaci, chybotliwym krokiem, oddalają się od niego, bluźnią coś pod nosem i siarczyście spluwają na ziemię, rozdeptując ją sportowymi butami, marki Adidas, czy Puma albo Nike. Przez chwilę przyszło mu do głowy, że ich projektanci, managerowie, handlowcy, zupełnie pominęli w swoich strategiach sprzedażowych, ten aspekt marketingowych działań, który reklamowałby ich produkt, jako nie tylko wygodny dla stóp, ale i w miarę „bezpieczny” dla twarzy, nosa, zębów i żeber kopanego człowieka.
Nazwa producenta | Mamiko |
Miasto | Mamiko |
Ulica, numer domu i lokalu | Piastów 5/1 |
Kod pocztowy | 57-400 |
Kontakt mailowy | biuro@mamiko.pl |
Kraj pochodzenia | Polska |
Kraj produkcji | Polska |