Brak produktów
Wydawcy
SANTARIUS ALICJA
978-83-65816-51-1
Nowy
36 egz.
„Skorupkę rozbić młotkiem” to zabarwiona humorem i odrobiną ironii opowieść o drodze do samej siebie.
24,48 zł
36,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
Autor | SANTARIUS ALICJA |
Rok wydania | 2021 |
Ilość stron | 148 |
Szerokość (mm) | 136 |
Wysokość (mm) | 210 |
Grzbiet (mm) | 10 |
Wymiary | 136 x 210 x 10 mm |
Oprawa | miękka |
Wydawca | PAPIEROWY MOTYL |
Ada Skurska jest typową „orchideą”, choć zdecydowanie wolałaby zostać „mleczem”. Jej życie nie jest usłane różami, lecz Ada stara się być ponad to i być względnie szczęśliwą. Zaangażowana w życie rodzinne, pokazuje wszem i wobec, że macierzyństwo, praca, dbanie o rodzinę i inne wyzwania to dla niej bułka z masłem. Radzi sobie nadzwyczaj dobrze nawet wtedy, gdy największy sprzymierzeniec – jej organizm – przestaje nim być. Jak tu nie zwariować, gdy się okazuje, że pozytywne myślenie nie wystarczy? „Skorupkę rozbić młotkiem” to zabarwiona humorem i odrobiną ironii opowieść o drodze do samej siebie.
„Ja chcę mieć córkę, wiesz, kochanie”, zakomunikowała Jaśkowi po powrocie i widziała w jego oczach tę wielką matematykę, o której sama nie miała i nie chciała nigdy mieć pojęcia, ale w stu procentach mu ufała i już, już, powoli czuła się mamą po raz drugi. Czy jak kto woli – pierwszy raz po raz drugi. Uśmiechała się do tej myśli. A kiedy Kama pojawiła się na świecie, Ada była kobietą kompletną i spełnioną. Być może jej zdrowie pozostawiało wiele do życzenia, ale to tylko zdrowie fizyczne. Psychicznie – jej wibracje były tak zrównoważone i otulone miękką kołderką, że mogłaby udzielić najpiękniejszego wywiadu świata o tym, co kobiecie do życia potrzebne. Kama sprawiła, że jej mama urodziła się na nowo. Kto by myślał wtedy o takich głupstwach, jak niemoc autoagresywna.
Alicja Santarius – z wrodzonego braku pewności siebie, pomimo prób podjętych w dzieciństwie wierszem i nieco później na blogu, wynika jej debiut w wieku dojrzałym. Stopniowo odsłania się poetycko w zbiorze wierszy poetów ziemi cieszyńskiej „Podwieczorek z metaforą” (2009) oraz pokonkursowym tomiku wyróżnionych poetów „Klawiatury nie widać” (2010), by pod koniec 2020 roku wydać zbiór wierszy „Sukienka z chmur”. Cieszynianka, rocznik 1973, absolwentka filologii słowiańskiej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, bohemistka, tłumaczka, ma teraz ochotę napisać to, co sama chce, zapominając o swoim podstawowym wykształceniu. Miłośniczka podróży, muzyki i słowa, które potrafi wywołać zmianę temperatury.
Na razie nie dodano żadnej recenzji.