Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Zamknij

Wydawcy

Zachar Berkut Zobacz większe

Zachar Berkut

FRANKO IWAN

978-83-961310-2-7

Nowy

POZNAŃSKIE TOWARZYSTWO IM. IWANA FRANKI

2 egz.

"Różowe światło oblało wysoki szczyt Zełemenia i sypało się iskrami coraz niżej. W końcu rozstąpiły się chmury i zwolna, jakby bojaźliwie, wytoczyło się na niebo słońce i spojrzało na zajętych swoją pracą Tucholan. Zachar, pełen szczerej radości, spojrzał na wschód i wyciągnąwszy ręce przemówił podniesionym głosem(...)"

Więcej szczegółów

37,39 zł

54,99 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką

-32%

Ostatnie egzemplarze!

Autor FRANKO IWAN
Rok wydania 2021
Ilość stron 170
Szerokość (mm) 170
Wysokość (mm) 241
Grzbiet (mm) 14
Wymiary 170 x 241 x 14 mm
Oprawa twarda
Wydawca POZNAŃSKIE TOWARZYSTWO IM. IWANA FRANKI

Iwan Franko urodził się w Galicji, szkołę średnią skończył w Drohobyczu, edukację kontynuował na uniwersytecie we Lwowie. Był nie tylko pisarzem i poetą, ale również tłumaczem, dziennikarzem, publicystą, wydawcą, działaczem społecznym i politycznym. Tworzył, co rzadkie, we wszystkich trzech gatunkach literackich (proza, poezja, dramat). Władał czternastoma językami obcymi, tworzył również po polsku. Był wybitnym slawistą i literaturoznawcą, wykładał na uniwersytecie nie tylko na Ukrainie, ale również w Wiedniu. Na język ukraiński przekładał dzieła Mickiewicza, Szekspira, Byrona, Hugo, Alighieri, Goethe’go. Z kolei jego twórczość została przetłumaczona aż na siedemnaście języków obcych. Iwana Frankę nominowano do literackiej nagrody Nobla, ale śmierć pisarza w 1916 roku przeszkodziła w sfinalizowaniu jej przyznania. Na jego cześć na Iwano-Frankiwsk przemianowano Stanisławów. Spoczywa na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.

Fragment powieści historycznej „Zachar Berkut”
« A wtem na wschodzie, nad mongolskim obozem, rozżarzyły się chmury krwawą łuną. Świtało. Różowe światło oblało wysoki szczyt Zełemenia i sypało się iskrami coraz niżej. W końcu rozstąpiły się chmury i zwolna, jakby bojaźliwie, wytoczyło się na niebo słońce i spojrzało na zajętych swoją pracą Tucholan. Zachar, pełen szczerej radości, spojrzał na wschód i wyciągnąwszy ręce przemówił podniesionym głosem:
 – Słońce, wielki, przejasny władco świata! Odwieczny opiekunie wszystkich dobrych i czystych dusz! Spójrz na nas! Patrz, myśmy napadnięci przez dzikiego wroga, który poniszczył nasze chaty, zrujnował nasz kraj, powyrzynał tysiące naszego ludu. Z twoim imieniem na ustach stanęliśmy do śmiertelnego boju i klniemy się na twoje światło, że walczyć będziemy do ostatniej chwili, do ostatniego tchu. Pomóż nam w tym strasznym boju! Daj nam twardość, umiejętność i zgodę! Uczyń, abyśmy nie lękali się ich liczby i wierzyli w swoją siłę! Daj nam dzielność i zgodę, i rozum do zwycięstwa nad niszczycielami! Słońce, kłaniam się tobie jak kłaniali ci się dziadowie nasi i modlę się do ciebie całym sercem: daj nam zwyciężyć!
Zachar zamilkł. Jego gorące, potężne słowa drżały jeszcze w rannym powietrzu. Słuchali ich nie tylko Tucholanie. Słuchały tych słów góry i podawały sobie ich oddźwięk od upłazu do upłazu. Słuchała ich zatrzymana fala potoku i, jakby namyśliwszy się, zaprzestała bić o kamienną groblę i zawróciła do dawnego miejsca »

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz opinię

Zachar Berkut

Zachar Berkut

"Różowe światło oblało wysoki szczyt Zełemenia i sypało się iskrami coraz niżej. W końcu rozstąpiły się chmury i zwolna, jakby bojaźliwie, wytoczyło się na niebo słońce i spojrzało na zajętych swoją pracą Tucholan. Zachar, pełen szczerej radości, spojrzał na wschód i wyciągnąwszy ręce przemówił podniesionym głosem(...)"

Napisz opinię

Produkty z tej samej kategorii