Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. | Zamknij |
Wydawcy
FRIEDMANN STEFAN
978-83-8295-346-6
Nowy
6 Przedmiot egz.
37,39 zł
54,99 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
Stan:
Ten produkt nie jest sprzedawany pojedynczo. Musisz wybrać co najmniej 1 sztuk tego produktu.
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Autor | FRIEDMANN STEFAN |
Rok wydania | 2023 |
Ilość stron | 384 |
Szerokość (mm) | 175 |
Wysokość (mm) | 242 |
Grzbiet (mm) | 30 |
Wymiary | 175 x 242 x 30 mm |
Oprawa | twarda |
Wydawca | Prószyński Media |
Ta opowieść to mówiona niebiografia Stefana Friedmanna, chodzącej, a raczej biegającej historii polskiego teatru, filmu, radia i estrady. Jest jak jej bohater – barwna, szybka, pełna anegdot i nie po kolei. Dowcip z dużą dawką inteligencji, doprawiony niebagatelną wyobraźnią i nutą absurdu to receptura tej lektury. Fabularny rollercoaster opowiedziany kolorowym słowem i okraszony licznymi żartami. Brawurowa podróż od krakowsko-warszawskiego dzieciństwa do młodzieńczej dojrzałości na scenach wielu teatrów, w filmach i programach telewizyjnych. Od radiowej rodziny Matysiaków do reżyserowania komedii. A po drodze „Czterdziestolatek”, „Zmiennicy”, „Lalka”, pamiętne sceny w „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”, „Na kłopoty… Bednarski”, reżyser kina akcji z „Poranka kojota” czy Młody Wilk z „Kiler-ów 2-óch”, Cienki Bolek, aż po tak lubianego przez widzów Modrego w „M jak miłość”. Friedmann to współtwórca kultowych kreacji w dawnej radiowej Trójce m.in. Majstra w „Fachowcach”, Globtrotuara w „Ahoj, przygodo!” czy jednego z dwóch rozmówców w „Dialogach na cztery nogi”. Życiową podróż odbywał w znakomitym towarzystwie sławnych twórców: Jonasza Kofty, Wojciecha Młynarskiego, Erwina Axera, Andrzeja Wajdy, Jerzego Gruzy, Tadeusza Różewicza, a nawet Wisławy Szymborskiej. A co lubi najbardziej? Przełamywać powagę!
Wspomnienia pisałem na gorąco. Przez to są świeże i aktualne. Pomogła mi w tym pamięć i nabyta wyobraźnia. Pamięć, żeby odtworzyć wydarzenia, w których brałem udział, a wyobraźnia – gdybym o czymś zapomniał. Lata pędzą, czas się zmienia, trudno pisze się wspomnienia. Codziennie budzisz się, jak nowonarodzony, w nowej rzeczywistości. Zanim dorośniesz już wita cię kolejny dzień. Jak mawiał Winston Churchill, pamiętniki i wspomnienia to najlepiej pisać po śmierci. I miał rację! Zgoda. Jak mnie już nie będzie, to nie napiszę ani słowa. Daję słowo!
Nazwa producenta | Prószyński Media Sp. z o.o. |
Miasto | WARSZAWA |
Ulica, numer domu i lokalu | RZYMOWSKIEGO 28 |
Kod pocztowy | 02-697 |
Kontakt mailowy | kontakt@proszynskimedia.pl |
Kraj pochodzenia | Polska |