VIS-A-VIS ETIUDA
Brak produktów
Zobacz większe
Nietzsche Fryderyk
978-83-7998-427-5
Nowy
18 egz.
14,28 zł
21,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
| Autor | Nietzsche Fryderyk |
| Rok wydania | 2023 |
| Ilość stron | 303 |
| Szerokość (mm) | 125 |
| Wysokość (mm) | 195 |
| Grzbiet (mm) | 20 |
| Wymiary | 125 x 195 x 20 |
| Oprawa | miękka |
| Wydawca | Vis-a-Vis Etiuda |
Fryderyk Nietzsche (1844-1900) – jeden z najważniejszych filozofów niemieckich, także filolog, poeta. Człowiek, którego poglądy znacząco wpłynęły na całą późniejszą filozofię, myślenie o człowieku, kulturze, religii. Głosił upadek cywilizacji zachodniej, opartej na myśli greckiej, sokratejskiej i etyce chrześcijańskiej. Tej apollińskiej postawie przeciwstawiał dionizyjską, witalną (połączoną z ideą woli mocy i pojęciem nadczłowieka). Krytykował chrześcijaństwo, ale jednocześnie podziwiał Chrystusa. Jego myśl doczekała się setek interpretacji i omówień. Nie sposób sobie wyobrazić współczesną filozofię bez przemyślenia jego wpływu, wpływu intelektualnego jego idei. W Ludzkim, arcyludzkim skupia się Nietzsche na – jak pisze Z. Kuderowicz - podstawowych pojęciach etyki, jak wolność woli, odpowiedzialność, wina, kara, sumienie. Analizując sens tych pojęć chciał uświadomić sobie funkcje i znaczenie etyki normatywnej oraz poddać krytyce moralność jako dziedzinę ludzkiego życia. A najlepiej służy temu zadania specyficzna forma literacka, daleka od ścisłości, systematyczności, forma aforyzmu. Jak pisze J. Köhler gestem tego filozofowania nie jest maksyma, lecz demaskacja: jej istota nie zasadza się na „prawdzie”, której wedle Nietzschego wcale nie ma, lecz na akcie. Akt nosi nazwę aforyzm. I dalej: Aforyzm zrywa światu maskę z oblicza, odzienie z ciała.Wiele rzeczy, które na pewnych szczeblach ludzkości są utrudnieniem życia, na wyższym stopniu służą ku ulżeniu, ponieważ tacy ludzie poznali silniejsze utrudnienia życia. Dzieje się również odwrotnie: tak na przykład religia posiada oblicze podwójne, zależnie od tego, czy człowiek spogląda ku niej, żeby zdjęła z niego brzemię jego i nędzę, lub patrzy na nią z góry, jako na pęta, które mu nałożono, żeby nie wzbijał się za wysoko w powietrze.