Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. | Zamknij |
Wydawcy
ROTBARD SHARON
978-83-964408-4-6
Nowy
22 Przedmiot egz.
Architektura i wojna w Tel Awiwie i Jafie
44,13 zł
64,90 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
Stan:
Ten produkt nie jest sprzedawany pojedynczo. Musisz wybrać co najmniej 1 sztuk tego produktu.
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Autor | ROTBARD SHARON |
Rok wydania | 2022 |
Ilość stron | 336 |
Szerokość (mm) | 148 |
Wysokość (mm) | 212 |
Grzbiet (mm) | 24 |
Wymiary | 148 x 212 x 24 mm |
Oprawa | twarda |
Wydawca | FILTRY |
„Miasta i opowieści powstają w podobny sposób: zawsze tworzą je zwycięzcy, dla zwycięzców i zgodnie ze świadectwami zwycięzców” – mówi Sharon Rotbard, izraelski architekt, wydawca i pisarz. A potem krok po kroku pokazuje, jak stworzono mit Tel Awiwu, białego, modernistycznego miasta, które powstało na wydmach z „piany fali i chmur”, a zatem z marzenia.
Owszem, bez marzenia i wizji nie byłoby Tel Awiwu. Ale za ich zasłoną dokonało się coś nader realnego i brutalnego – zniszczenie starej Jafy, miasta Arabów, które dziś znamy jako część izraelskiego miasta, w 1949 roku oficjalnie włączoną w obręb metropolii.
Tel Awiw nie tylko wyparł czy wręcz unicestwił arabską Jafę. Konstruując swoją historyczną i architektoniczną tożsamość, także stale się w niej przeglądał. „Białość” izraelskiego miasta, która w 2004 roku zapewniła jej miejsce na liście światowego dziedzictwa UNESCO, ma zatem przynajmniej dwa źródła. Jednym są opiewane w oficjalnych dokumentach tradycje modernistyczne, zwłaszcza ta wywodząca się z Bauhausu, drugim – na zasadzie kontrastu i zaprzeczenia – przemilczana historia i materialna substancja dawnego, arabskiego „miasta na wydmach”.
Wnikliwe śledztwo i pełna pasji rozprawa z baśnią o modernistycznej utopii. Rotbard opowiada historię budowy żydowskiego Tel Awiwu i niszczenia arabskiej Jafy z perspektywy ofiar, odsłania polityczne mechanizmy, które stworzyły mit Białego Miasta. Tak się powinno opowiadać historię miast.
Grzegorz Piątek