Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. | Zamknij |
Wydawcy
FOREMAN GEORGE
978-83-63097-61-5
Nowy
0 Przedmiot egz.
"Uznałem, że jedynym sposobem wydobycia się z nędzy jest korzystanie z pięści. Czasem biłem dwóch, trzech ludzi na dzień. Byłem brutalny. Pewnego razu podszedłem do faceta, który mi nic nie zrobił i bez ostrzeżenia uderzyłem go w twarz. Padł na ziemię jak kłoda. Odszedłem, zanim odzyskał przytomność..."
20,33 zł
29,90 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
Stan: Ten produkt nie występuje w magazynie
Ten produkt nie jest sprzedawany pojedynczo. Musisz wybrać co najmniej 1 sztuk tego produktu.
Niedostępny
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Autor | FOREMAN GEORGE |
Rok wydania | 2015 |
Ilość stron | 290 |
Szerokość (mm) | 143 |
Wysokość (mm) | 205 |
Grzbiet (mm) | 21 |
Wymiary | 143 x 205 x 21 mm |
Oprawa | miękka |
Wydawca | BOGULANDIA |
"Uznałem, że jedynym sposobem wydobycia się z nędzy jest korzystanie z pięści. Czasem biłem dwóch, trzech ludzi na dzień. Byłem brutalny. Pewnego razu podszedłem do faceta, który mi nic nie zrobił i bez ostrzeżenia uderzyłem go w twarz. Padł na ziemię jak kłoda. Odszedłem, zanim odzyskał przytomność..."
"Piąłem się w rankingu, nie przegrałem ani jednej walki. Dnia 22 stycznia 1973 roku z rekordowym wynikiem trzydziestu siedmiu zwycięstw spotkałem się z niepokonanym Smokin' Joem Frazierem w walce o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Frazier pokonał dwudziestu dziewięciu przeciwników, nokautując dwudziestu pięciu z nich. Ale nasza walka nie trwała długo. Powaliłem Fraziera pięć razy i pokonałem go ostatecznie w drugiej rundzie..."
"Kilka dni przed walką z Jimmym Youngiem w Porto Rico stałem wieczorem na balkonie hotelu, spoglądając na malownicze San Juan. Obserwowałem światła miasta i rozmyślałem nad sensem życia. Przebyłem długą drogę, od dzieciństwa w skrajnym ubóstwie, do statusu bogatego i sławnego sportowca. Byłem mistrzem świata wagi ciężkiej. A jednak, pomimo sukcesu, czułem się pusty. Miałem więcej gotówki na kontach, niż śniło się większości ludzi. Brakowało jednak jakiejś tajemnej części układanki. Nie wiedziałem jednak, gdzie ani jak jej szukać..."