Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. | Zamknij |
Wydawcy
LEADBEATER C. W.
978-83-66388-73-4
Nowy
77 Przedmiot egz.
Tom 4 szczegółowo omawia historię ewolucji człowieka oraz niższych królestw, takich jak elementalne, mineralne, roślinne i zwierzęce na naszej planecie, opisuje z jakiej planety tutaj przybyliśmy i dokąd będzie nas wiodła dalsza droga.
29,92 zł
44,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką
-32%
Stan:
Ten produkt nie jest sprzedawany pojedynczo. Musisz wybrać co najmniej 1 sztuk tego produktu.
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Autor | LEADBEATER C. W. |
Rok wydania | 2022 |
Ilość stron | 210 |
Szerokość (mm) | 145 |
Wysokość (mm) | 205 |
Grzbiet (mm) | 19 |
Wymiary | 145 x 205 x 19 mm |
Oprawa | miękka |
Wydawca | CENTRUM |
Tom 4 szczegółowo omawia historię ewolucji człowieka oraz niższych królestw, takich jak elementalne, mineralne, roślinne i zwierzęce na naszej planecie, opisuje z jakiej planety tutaj przybyliśmy i dokąd będzie nas wiodła dalsza droga. Autor mówi o tym, jak w procesie przechodzenia przez łańcuchy planetarne budował się nasz system ewolucji, czyli wedle jakiego mechanizmu przechodziliśmy do naszego ziemskiego łańcucha planetarnego. Odpowiada na pytanie, w jaki sposób ziemska populacja przechodziła przez proces indywidualizacji z królestw niższych do królestwa człowieka.
Dwie części poświęcone zostały tematowi reinkarnacji oraz zagadnieniom związanym z karmą – jak powstaje, jak się ją równoważy, jakie są jej różne rodzaje i sposoby działania.
Na koniec wspomina o hierarchii Wzniesionych Mistrzów, którzy byli założycielami Towarzystwa Teozoficznego i nakreśla kurs, jaki zainteresowani studenci mogą przejść zapoznając się z szeregiem książek, jakie powstały w procesie powstawania Towarzystwa Teozoficznego.
Cytaty z książki C. W. Leadbeater Życie wewnętrzne Tom 4:
Nasz Układ Słoneczny składa się obecnie z dziesięciu łańcuchów, z których każdy łączy siedem planet ewoluujących jednocześnie, choć na różnych etapach. Siedem z tych łańcuchów jest reprezentowanych na poziomie fizycznym przez jedną lub więcej planet, lecz trzy pozostałe istnieją wyłącznie na wyższych poziomach. Liczba planet w wymiarze fizycznym w danym łańcuchu zależy w każdym momencie od poziomu ewolucji. Planety wszystkich łańcuchów przedstawiają w krótkim cyklu ewolucji zstępowanie do materii o większej gęstości, a następnie ponowne z niej wstępowanie, analogiczne do kolejnych inkarnacji łańcucha polegającej na zstępowaniu do materii o większej gęstości, a następnie na ponownym z niej wstępowaniu. Nasz łańcuch znajduje się obecnie na najniższym poziomie materialnym, tak więc trzy spośród siedmiu jego planet pozostają w wymiarze fizycznym, dwie w astralnym i dwie w niższej warstwie wymiaru mentalnego.
(…)
Rasa irlandzka
Irlandczycy nie są potomkami Atlantydów, przynależą bowiem do czwartej podrasy piątej rasy rdzennej. To prawda, że Irlandia była częścią kontynentu Atlantydy i że najwcześniejsi jej mieszkańcy wywodzili się od Rmoahal, pierwszej podrasy czwartej rasy rdzennej; ci niscy, ciemnoskórzy ludzie przypominający dzisiejszych Lapończyków nie pozostawili jednak po sobie śladu. Nie pozostało także wiele śladów po pierwszej inwazji z Afryki, inwazji zastępów pod wodzą królowej etiopskiej, choć zachowały się szczątki kultury nowych przybyszów – rasy zwanej Firbolgami – wysokich ludzi o jasnych twarzach, przybyłych najpewniej z Islandii, wywodzących się zapewne z tego samego źródła, co japońscy Ajnowie. Ogromna większość Irlandczyków (nie licząc szkockich imigrantów z Ulsteru) to potomkowie dwóch ras – rasy Tuatha-de-Danaan i rasy milezyjskiej. Tuatha-de-Danaan byli ludźmi białymi, niemal identycznymi z wczesnymi Grekami, którzy dotarli do Irlandii okrężną drogą przez północ, omijając dzisiejszą Rosję, Szwecję i Norwegię dziwnie powolnymi, wielkimi falami migracyjnymi w tamtych dawnych czasach. Byli oni przystojni, o owalnych twarzach, jasnej karnacji, w większości ciemnych włosach i ciemnoniebieskich albo niemal fioletowych oczach.
(…)
Rasa hiszpańska
Cała kwestia karmy rasowej jest trudna do zrozumienia i nie sądzę, byśmy posiadali wystarczającą wiedzę umożliwiającą nam wypowiadanie się na ten temat. To jedno jest pewne – że kiedy natrafiamy na jakąś szczególną atmosferę spowijającą daną rasę, możemy zakładać, że Manu opiekujący się tym fragmentem procesu ewolucji ma w ręku jakąś grupę ego, która potrzebuje właśnie takich warunków dla swego rozwoju. Prawo przyczyn i skutków musi naturalnie oddziaływać na sprawy tak jednostek, jak i całych narodów, choć działanie to komplikuje fakt, że ego tworzące daną rasę, kiedy pojawia się skutek, nie są zwykle tymi, które wprawiły w ruch przyczynę.
Nie bez racji jest na przykład założenie, że fakt, iż Hiszpania w tak niegodny sposób utraciła całe terytorium Ameryki Południowej i Meksyku, jest reakcją karmiczną na potworne akty okrucieństwa, jakich Hiszpanie dopuszczali się w podbijanych krajach. Wyobrażamy sobie jednak, że owej straty wynikającej z odzyskania niepodległości przez podbite terytoria nie ponieśli ci sami, reinkarnowani ludzie, którzy z takim zapałem służyli pod rozkazami Corteza i Pizarra. Jest jednak prawdopodobne, że dotknęło to część z nich, bo wiemy, że ludzie niższych klas wracają na ziemię szybciej niż przedstawiciele klas wyższych i zwykle muszą się inkarnować kilkakrotnie w tej samej rasie, by opanować wszystkie jej lekcje.
(…)
Nazwa producenta | Wydawnictwo Centrum |
Miasto | Nowy Świat |
Ulica, numer domu i lokalu | Nad Jeziorem 7 |
Kod pocztowy | 80-299 |
Kontakt mailowy | info@wydawnictwocentrum.pl |
Kraj pochodzenia | Polska |