VIS-A-VIS ETIUDA Święte zioło. Diabelski chwast Struthers Andrew - motyleksiazkowe.pl
Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Zamknij

Wydawcy

Święte zioło. Diabelski chwast Andrew Struthers motyleksiazkowe.pl Zobacz większe

Święte zioło. Diabelski chwast

Struthers Andrew

978-83-7998-290-5

Nowy

Vis-a-Vis Etiuda

10 egz.

23,79 zł

34,99 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką

-32%

Autor Struthers Andrew
Rok wydania 2021
Ilość stron 213
Szerokość (mm) 145
Wysokość (mm) 205
Grzbiet (mm) 15
Wymiary 145 x 205 x 15
Oprawa miękka
Wydawca Vis-a-Vis Etiuda

Andrew Struters wypalił prawie trzy hektary trawki, z małą szopą w głębi, także wypełnioną ziołem. Paląc, skończył studia, został rysownikiem, pisarzem i reżyserem filmu o pająkach, Spiders on Drugs, który zebrał sto milionów wyświetleń na youtube. Skonfrontowany z koniecznością zarabiania na kolejne hektary konopi postanawia napisać o nich książkę i wdaje się w zmodyfikowaną zabawę w „Dwadzieścia pytań” z długonogą ciekawską (nazwijmy ją Amandą), która rozsiada się na jego biurku, pragnąc poznać wszystkie korzyści i zalety płynące z jarania. Te sypią się jak z rękawa, gdyż Andrew mieszka w Chinatown tuż obok dwóch sklepów z gandzią, która poprawia samopoczucie, nie pozwala mu się przeziębiać, leczy chroniczne przewlekłe schorzenia, wobec których tradycyjna medycyna bezradnie rozkłada ręce w białych rękawach, a ponadto poprawia pamięć – ze stu zapamiętanych cyfr liczby π, oczywiście po przecinku, następnego dnia jest w stanie powtórzyć sześćdziesiąt, a po zapaleniu blanta – siedemdziesiąt… Eh Anielskie zioło.
Jednak diabeł tkwi w szczegółach, a zwłaszcza w szczególnie złych odjazdach po maryśce. Coś takiego dzieje się, kiedy z dna stygnącego hipisowskiego jacuzzi Andrew oddycha przez metrowy kawał gumowej rury, wcześniej łączącej zbiornik z gazem, który to jacuzzi podgrzewał. Splątany Joyce’owski strumień nieświadomości ucieka (albo: Splątane po joyce’owsku myśli uciekają) ku policyjnym nalotom na hodowców i użytkowników trawki, ku tym, którzy spalili sobie mózgi, przeszli na metaamfetaminę, na państwowe utrzymanie w psychiatrykach, albo na drugą stronę… Bo itak to się może skończyć. To zatem także przestroga!
Amanda odeszła, woda wystygła, a dobro walczy nadal ze złem. Bo to przecież Diabelski chwast.To w zasadzie dwie książki w jednej. Nawet okładki mają różne. I czyta się je z jednej i z drugiej strony. I warto je czytać razem!

Produkty z tej samej kategorii