Brak produktów
Hampton Sides stworzył pasjonujący thriller non-fiction, konstruując równoległe portrety dwóch bardzo różnych mężczyzn, ofiary i zabójcy: charyzmatycznego lidera ruchu na rzecz walki z dyskryminacją rasową i zaburzonego samotnika z zagmatwaną i brutalną przeszłością, którego motywy były równie mętne jak jego tożsamość.
My z Jedwabnego to efekt pasji i ogromnej pracy, godzin badań archiwalnych, dziesiątek rozmów ze świadkami, rozplątywania wątków w poszukiwaniu prawdy o tragicznych wydarzeniach z lipca 1941 roku, które rozegrały się w małym miasteczku pod Łomżą.
Książka Dariusza Rosiaka jeszcze przed premierą wywoływała emocje. Znakomity reporter, dziennikarz radiowy i autor książek sięgnął tym razem po życiorys „polskiego Indianina”, żeby sprawdzić, ile w nim było prawdy, a ile fantazji i zmyślenia.
Niebo jest nasze to fascynująca, miejscami zabawna, a miejscami przerażająca opowieść o złotym wieku piractwa powietrznego, osnuta wokół historii słynnej pary, Rogera Holdera i Cathy Kerkow, którzy uprowadzonym samolotem i z pół miliona dolarów okupu dotarli aż do Algieru. To także świetny portret psychologiczny ogarniętej podniebnym szaleństwem Ameryki tamtych lat.
Warszawska Saska Kępa i piękne plenery Kazimierza Dolnego. Marta, młoda, ambitna kobieta, za nic nie chce powielać losów swoich rodziców i rodzeństwa. Wie, czego chce, i odważnie realizuje plany. Pewnego dnia w jej życiu pojawia się Janusz – mężczyzna, który niebawem ma wziąć ślub… Czy miłość tych dwojga ma szansę na szczęście?
Autor najpoczytniejszych książek dla młodych czytelników, ojciec Koziołka Matołka, nie za bardzo lubił dzieci. Swoich nie miał. Twórca przesympatycznych bohaterek, nieprzewidywalnych i niezależnych młodych kobiet, był mizoginem. Zdeklarowany tradycjonalista i konserwatysta przyjaźnił się ze skamandrytami.
Dół to antyutopijna opowieść o budowie domu, który ma się stać fundamentem świetlanej przyszłości. Budowa zatrzymuje się jednak na etapie dziury w ziemi, wizja lepszego jutra rozpada się i umiera, a kopacze zaczynają dostrzegać bezsens swoich działań. Karykaturalny obraz świata zalanego ideologią planu pięcioletniego, kolektywizacji oraz bełkot nowomowy zostają doprowadzone do absurdu.
Abchazja ma swoje terytorium, granice i obywateli. Prezydenta, premiera, parlament i armię. Centralna Komisja Wyborcza organizuje wybory, poczta emituje znaczki. Trzydziestoletni helikopter Abchaskich Linii Lotniczych wozi pasażerów z Suchumi do wysokogórskiego Pschu, a obywateli informują agencja Apsnypress, telewizja, radio, gazety, internet.
Magii Tatr ulega każdy, kto spojrzy na górskie szczyty, ale żeby znaleźć się w gronie prawdziwie wtajemniczonych, trzeba umieć patrzeć tak jak autor tej książki. Wtedy można zobaczyć pluszcza korduska, pomurnika, płochacza, krzyżodzioba, orła szybującego nad granią, świstaki i kozice. Usłyszeć głuszca czy jelenia na rykowisku.
„26 kwietnia 1986 roku o godzinie pierwszej minut dwadzieścia trzy pięćdziesiąt osiem sekund seria wybuchów obróciła w ruinę reaktor i czwarty blok energetyczny elektrowni atomowej w położonym niedaleko granicy białoruskiej Czarnobylu. Awaria czarnobylska była najpotężniejszą z katastrof technologicznych XX wieku”.
Bauer dotarł do części dziewcząt, którym cudem udało się uciec z niewoli na bagnach Sambisy. Przerażone opowiedziały mu o koszmarze i przemocy pod sztandarem Koranu. Ich relacje dokumentują zbrodnie i dają wgląd w strukturę organizacji, która w ostatnich latach zamordowała więcej ludzi niż Państwo Islamskie.
A gdy Heniek zjeżdża z góry, to jego przyczepka wygląda jak atak starodawnej kawalerii: barwy, proporce i furkot wśród płonących drzew jesieni, wśród czerwieni i złota naprzeciw suchego wschodniego wiatru, jak szarża lekkiej brygady, jak kłus pancernej chorągwi z chrzęstem, pobrzękiwaniem i skrzypem obluzowanych blach...
Paul Theroux, wybitny pisarz i słynny podróżnik, wyrusza na jedną ze swoich najbardziej egzotycznych i intrygujących wypraw. W chybotliwym składanym kajaku odwiedza wyspy południowego Pacyfiku. Podróż rozpoczyna w Nowej Zelandii, a kończy tysiące kilometrów dalej – na rajskich Hawajach.
W cieniu Europy to połączenie reportażu, rozważań o historii i dziennika z podróży po kraju położonym na granicy Europy, którego mieszkańcy posługują się językiem wskazującym na tęsknotę za łacińskim Zachodem. Autor obserwuje Rumunię dziś, ale nieustannie odwołuje się do przeszłości, bez której niczego tam zrozumieć się nie da.
Odkąd jeżdżę na Kaukaz, zadaję sobie pytanie, jaki to kontynent. Nie ma jednej odpowiedzi.
Że też wszystkiego o Los Angeles muszę dowiadywać się z trzech źródeł: z amerykańskich seriali, od Chandlera i od Bukowskiego...
W Pozwól rzece płynąć Michał Cichy znów wyrusza w podróż po najbliższej okolicy i obserwując drzewa, ludzi i niebo, układa osobistą mitologię codzienności.
Ta biografia już przeszła do historii. Wydana 50 lat temu wzbudziła sensację, a przez kolejne dziesięciolecia stała się biblią dla tych, którzy chcieli poznać Billie Holiday.
„Jadąc przez Banja Lukę, rozmyślałem o niej. Wśród, ruin, grobów i pól minowych. Rozmyślałem o tym, jak leży na wznak między Wschodem a Zachodem. Leniwa i senna. W tych nieśmiertelnych brzózkach. Na piachu..."
Peryferia jako najżyźniejsza gleba sztuki? W Elementarzu tożsamości Zbigniew Benedyktowicz, antropolog kultury, sięga po dzieła mistrzów kina...
Wielki bazar kolejowy jest zapisem czteromiesięcznej podróży autora z Londynu do Tokio i z powrotem, którą odbył w całości pociągiem, a właściwie wieloma pociągami, w tym słynnym Orient Expresem i koleją transsyberyjską.
Wielki bazar kolejowy jest zapisem czteromiesięcznej podróży autora z Londynu do Tokio i z powrotem, którą odbył w całości pociągiem, a właściwie wieloma pociągami, w tym słynnym Orient Expresem i koleją transsyberyjską.
Maria Kownacka jest matką chrzestną dziecięcej wyobraźni wielu pokoleń. Któż bowiem nie czytał Plastusiowego pamiętnika czy Rogasia z Doliny Roztoki? A przecież obok tych dwóch stoją Kajtkowe przygody, Dzieci z Leszczynowej Górki, Głos przyrody i wiele innych.
To szarkijja pokonała wojska Napoleona, kiedy chciały zawładnąć Bliskim Wschodem. Gdy wieje ten pustynny wiatr, gorący piasek gryzie w oczy i daje się we znaki tak samo jak krzywda, która spotyka Beduinów zepchniętych na najniższy szczebel drabiny społecznej Izraela.
Jadąc do Babadag to książka o podróży przez zapomnianą Europę, tę, która zawsze była uważana za gorszą i zacofaną. Andrzej Stasiuk jedzie samochodem, autostopem, pociągiem. A za oknami - Polska, Słowacja, Węgry, Rumunia, Słowenia, Albania, Mołdawia.
Ptak dobrego Boga Jamesa McBride’a to książka, która czerpie z najlepszych tradycji amerykańskiej powieści łotrzykowskiej i twainowskiego humoru.
Przed północą 17 marca 1959 roku Dalajlama XIV ubrany jak zwykły tybetański żołnierz, z karabinem przewieszonym przez ramię i z zaledwie czterema pomocnikami u boku, wymknął się ze swojej letniej rezydencji i uciekł do Indii.
Jestem pewien, że to wszystko mogło wydarzyć się na przykład w Pradze.
„Wszyscy troje byli samotni, smutni i bez szans na to, że choć trochę nawzajem się pocieszą, mogli jednak z wielkim staraniem stworzyć świat, w którym znalazłoby się miejsce na ich samotność” – w kolejnym tomie opowiadań Yiyun Li w niedościgniony sposób odkrywa zakamarki ludzkiej duszy.
Trudno sobie wyobrazić pejzaż polskiego miasta bez blokowisk. Trójmiejska Zaspa, wrocławski Nowy Dwór czy wreszcie warszawskie pasmo Ursynów-Kabaty.
W 2012 roku trzydziestoośmioletni Ian Thorson zmarł w górach w Arizonie z powodu odwodnienia i dyzenterii.
Rwanda jest pupilkiem Zachodu. Nazywana latarnią postępu, otrzymuje rocznie miliardy dolarów od rządów Europy i Stanów Zjednoczonych. Jednak rzeczywistość kryjąca się za błyszczącą fasadą jest znacznie mniej kolorowa.
„Czy ktoś, kto gra rock’n’rolla, może trafić do nieba?” – nie przypadkiem pytanie to dręczyło Jerry’ego Lee Lewisa, urodzonego w 1935 roku w Luizjanie wokalistę i muzyka.
Bohdan Chmielnicki trafia na cztery lata do więzienia za czyn, którego nie popełnił, Ałłę z Kijowa terroryzuje bezkarny sąsiad polityk, Żenia z Ługańska obiera ukraińskich nieboszczyków ze wszystkiego, co można sprzedać na Zachód, smutnym Mikołajowem wstrząsa spalenie osiemnastolatki, w cichej Wradijiwce giną młode kobiety, a milicja zamiast szukać sprawców, zaciera ślady.
Armenia. Niegdyś potężne imperium rozciągające się od Morza Kaspijskiego po Morze Śródziemne, dzisiaj zubożałe państewko na Kaukazie Południowym.
Nie każdy mormon jest bestią. Nie każdy jest poligamistą. Ale zbrodnia z lipca ’84 jest faktem.
Bohumil Hrabal. Wybitny czeski prozaik, zapatrzony w naturszczyków mistrz słowa, który potrafił wznieść nieliterackość mowy potocznej na wyżyny uniwersalnej opowieści o człowieku i świecie.
Ptak dobrego Boga Jamesa McBride’a to książka, która czerpie z najlepszych tradycji amerykańskiej powieści łotrzykowskiej i twainowskiego humoru.