Brak produktów
Wydawcy
Czegoś takiego jeszcze w polskiej poezji nie było i pewnie długo nie będzie. Na szczęście znalazł się śmiałek i podjął wyzwanie! Ech Michał, ilu ojców ci teraz zazdrości. Trzeba nie lada poetyckiej swady, żeby tak potężny temat zmieścić w stu jedenastu, misternych dystychach. Czapki z głów! Jadwiga Malina, poetka