Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Zamknij

Wydawcy

Przebrane wiersze i nie wiersze Zobacz większe

Przebrane wiersze i nie wiersze

KALATA HENRYK, IL. DUNAJ WOJCIECH

978-83-66934-14-6

Nowy

MAMIKO

28 egz.

31,28 zł

46,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką

-32%

Autor KALATA HENRYK, IL. DUNAJ WOJCIECH
Rok wydania 2021
Ilość stron 180
Szerokość (mm) 148
Wysokość (mm) 211
Grzbiet (mm) 11
Wymiary 148 x 211 x 11 mm
Oprawa miękka
Wydawca MAMIKO

Po blisko czterdziestoletnich usiłowaniach godzenia obowiązków zawodowych z pisaniem Henryk Kalata pożegnał węgrowskie liceum, gdzie był polonistą, pożegnał też kilka wcześniej zajmowanych miejsc - jak choćby księgarską ladę czy dyrektorski fotel w domu kultury - i postanowił zrobić porządki w szufladzie. Ten akt przypieczętował tomem wierszy i nie wierszy pt. "Przebrane" i zabrał się do systematycznej pracy twórczej. Co z tego wyniknie? Pisarz unika jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie i wystukuje na klawiaturze kolejne zdania czegoś, co roboczo zatytułował: "Krople czasu. Gawęda rodzinna", dając jednocześnie do zrozumienia, że - tak jak w zamkniętym okresie - będzie się posługiwał zarówno mową wiązaną, jak i prozą.

Miejsca, z którymi wiązał się dotychczas na dłużej: Borzychy - Węgrów - Lublin - Korytnica - Sterdyń - Warszawa, wyznaczają niezbyt rozległą przestrzeń na wschód od Wisły i w tej przestrzeni rozgrywa się niemal wszystko, o czym dyskretnie milczy ten biogram.

Co łączy autorów tej książki? No właśnie, w miejscu noty biograficznej powiedzmy o tym - krótko i nie wszystko.

Obaj związani są z Węgrowem i Lublinem. W mieście nad Liwcem zdobyli maturę, a z kilkuletniej wyprawy do starego grodu nad Bystrzycą - dyplomy ukończenia studiów.

Po krętych ścieżkach, które krzyżowały się im to tu, to ówdzie, na dobre zakorzenili się z powrotem w Węgrowie. Obaj jako nauczyciele.

Wiersze Henryka Kalaty i obrazy Wojciecha Dunaja nie tylko wypełniały szuflady i pokrywały się kurzem, ale także można je było spotkać w publikacjach, na konkursach i innych wydarzeniach stosownych do formy uprawianej przez nich twórczości.

Tu znów się spotykają - poeta i malarz - pokazując wybrane fragmenty swojego czterdziestoletniego dorobku, by zaraz wyruszyć dalej - każdy w swoją stronę.

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz opinię

Przebrane wiersze i nie wiersze

Przebrane wiersze i nie wiersze

Tomik poetycki

Napisz opinię

Produkty z tej samej kategorii