Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Zamknij

Wydawcy

I jakby mimochodem Zobacz większe

I jakby mimochodem

KOMAN DOROTA

978-83-66359-92-5

Nowy

STOWARZYSZENIE PISARZY POLSKICH ODDZIAŁ WARSZAWA

17 egz.

W wiersze Doroty Koman wdarł się czas. Ale nie taki, jakiego byśmy się spodziewali, prowadzący nas po bożemu, od punktu a do punktu b. Tu przyszłość wypada ze swoich ram i odzywa się echem w przeszłości, a obie te wieczne, niezmierzone chwile ogarnia dzień dzisiejszy, dość pojemny, by zmieściły się w nim plany i wspomnienia, nadzieje i rozczarowania, młodość i umieranie.

Więcej szczegółów

13,60 zł

20,00 zł najniższa cena z 30 dni przed obniżką

-32%

Autor KOMAN DOROTA
Rok wydania 2020
Ilość stron 84
Szerokość (mm) 125
Wysokość (mm) 200
Grzbiet (mm) 7
Wymiary 125 x 200 x 7 mm
Oprawa miękka ze skrzydełkami
Wydawca STOWARZYSZENIE PISARZY POLSKICH ODDZIAŁ WARSZAWA

W wiersze Doroty Koman wdarł się czas. Ale nie taki, jakiego byśmy się spodziewali, prowadzący nas po bożemu, od punktu a do punktu b. Tu przyszłość wypada ze swoich ram i odzywa się echem w przeszłości, a obie te wieczne, niezmierzone chwile ogarnia dzień dzisiejszy, dość pojemny, by zmieściły się w nim plany i wspomnienia, nadzieje i rozczarowania, młodość i umieranie. Ironia, czasem gorzka, czasem przez łzę pogodna – znak firmowy tej poezji – jest na tyle hojna, że nie wyklucza tego, co nazwę w obcym języku: tendresse. A drobiazgi, efemerydy codzienności, podpatrzone lub podsłuchane jakby mimochodem i do żywego zapamiętane, znalazłszy kąt w celnych, ściszonych wersach, urastają do rangi najważniejszych współrzędnych życia. Książka Doroty Koman przynosi wiersze dedykowane tym, którzy „pięknie nie dorośli”. Precyzyjne, powściągliwe, nierzadko dotkliwe, warte są wielokrotnej lektury.

(Jerzy Jarniewicz)

Nazwanie tego zbioru książką pandemiczną byłoby grubą przesadą, a jednak można się chyba pokusić o taką – naciąganą trochę – interpretację. Kilka wierszy traktuje o obecnej pandemii wprost i są to utwory mocne, ale nie o to tylko chodzi. Poczucie izolacji i psychicznego dyskomfortu stale towarzyszy lekturze tej książki. Oszczędnym stylem poetka diagnozuje przestrzeń ludzkich spraw, nie pozostawiając zbyt wielu złudzeń.

(Andrzej Appel)

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz opinię

I jakby mimochodem

I jakby mimochodem

W wiersze Doroty Koman wdarł się czas. Ale nie taki, jakiego byśmy się spodziewali, prowadzący nas po bożemu, od punktu a do punktu b. Tu przyszłość wypada ze swoich ram i odzywa się echem w przeszłości, a obie te wieczne, niezmierzone chwile ogarnia dzień dzisiejszy, dość pojemny, by zmieściły się w nim plany i wspomnienia, nadzieje i rozczarowania, młodość i umieranie.

Napisz opinię

Produkty z tej samej kategorii